ZAWARTOŚĆ KOSZYKA (0) |
||||
ZAWARTOŚĆ SCHOWKA ( 0 ) |
||||
Krem zamawiam dla mojej mamy, która używa go już od lat. Doskonale chroni i pielęgnuje jej dojrzałą cerę obarczoną trądzikiem różowatym. To dla niej kultowy produkt!
Na początku serum nie przypadło mi do gustu, bo rozdzieliło się na płynny i biały pigment. Warto jednak wiedzieć, że słoiczkiem należy wstrząsnąć, aby serum dobrze się wymieszało. Serum zostało przetestowane w gorących krajach i doskonale chroni skórę przed słońcem. Skóra po wchłonięciu kremu jest bardzo aksamitna. Bardzo podobał mi się efekt. Miałam alergię na filtry chemiczne, ale dzięki tlenkowi cynku w składzie (fizycznemu filtrowi) w tym kremie, nie mam alergii i nie piecze mnie skóra. Wykończenie ma białawy odcień ze względu na cynk. Serum jest bardzo ekonomiczne, wystarcza na więcej niż 1 sezon. Dozownik jest również bardzo wygodny.
Początkowo myślałam, że poprzednia wersja była dużo lepsza. Używam już drugiego opakowania tej wersji i jestem zachwycona. Wysoka ochrona a jednocześnie ładny glow na twarzy.
Krem jest cudowny! Wspaniale pielęgnuje, doskonale matuje, jest idealnym podkładem pod makijaż i ten CUDOWNY zapach... Polecam!
Uwielbiam, to już moje drugie opakowanie. Nie bieli, pięknie pachnie i nie zapycha mojej cery. Nie znalazłam lepszego
Zużyłam kilka opakowań poprzedniej wersji tego produktu (spf 32). Według mnie nowa wersja nie różni się od starej. Nie bieli, dobrze się rozprowadza. Jedyna zauważalna przeze mnie różnica to zapach - w nowej wersji jest delikatniejszy, prawie niewyczuwalny.
Dodam jeszcze, że jest idealny jako baza, barwienie jest tak delikatne że określiłabym je raczej mianem tonowania. Doskonale współgra z kosmetykami pielęgnacyjnymi i z makijażem. Polecam.
Nie wiem dlaczego nikt nie wystawił opinii. To serum jest extra. Wydajne, ma fajną konsystencję, delikatne, przyjemnie pachnie i przyjemnie się nakłada. Wchłania się natychmiast do satynowego matu. Skóra wygląda pięknie. Idealnie współgra z pielęgnacją i makijażem. Duży faktor. Kupię napewno.
Dziwie się, że ten produkt nie ma jeszcze żadnych recenzji. Pięknie pachnie, przyjemnie się go nakłada, bardzo fajny w użytkowaniu, nie trzeba po nim nakładać już pielęgnacji. No i działa - mimo stosowania retinolu i witamina C nie mam przebarwień. Polecam.
Krem jest rewelacyjny. Szybko się wchłania - na początku jest efekt glow, ale po kilku minutach pięknie matuje skórę. Nie bieli, nie szczypie w oczy i pięknie pachnie cytrusowo idealnie na letnie dni. Skóra jest chroniona i pięknie ożywiona. Uwielbiam go. Polecam
Osobiście wolałam poprzednią wersje kremu, ale ten też jest super. Póki co nie znalazłam na rynku lepszego kremu z tak wysokim filtrem.
Ten rewelacyjny krem kupuję od trzech lat . Używam go zawsze od wiosny do jesieni . Cera jest nawilżona i gładka . Nie mam przebarwień i moja cera naczynkowa jest bezpieczna ????
Polecam do suchej cery, używam codziennie, nie zostawia białych śladów, ładnie pachnie, świetny skład dla mojej dojrzałej cery ze skłonnością do przebarwień i podrażnień. Nie uczula, nie powoduje szczypania oczu co niestety miało miejsce podczas stosowania innych kremów z tak wysokim filtrem. Używam pod podkład i świetna trwałość przez cały dzień. Cena i pojemność- doskonale
Bardzo fajny krem dla skór mieszanych, które nie szukają typowego matu lub dla tłustych, ale odwodnionych. To nie jest klasyczny krem matujący. Zostawia efekt zdrowej, nawilżonej skóry. Ma przyjemną, łatwo rozsmarowującą się konsystencję i ładny, cytrusowy zapach.
Wcześniej kupowałam krem z spf 32, ale niestety został wycofany ze sprzedaży. Krem z spf 30 nieco różni się konsystencją i zapachem(ten jest lekko cytrusowy). Idealny pod makijaż, nie bieli, na początku rozświetla a później matuje na czym zależy mi najbardziej przy mojej świecącej się strefie T.
Zawsze wracam do tego kremu, jest bardzo komfortowy i widzę po swojej skórze ze dobrze ją chroni. Jest bardzo wydajny.
Ten krem pachnie dla mnie latem. Świetnie chroni przed słońcem, nie powstają po nim plamy, pomimo tego, że mam do nich dużą skłonność.
Posiadam drugą tubkę tego kremu i jestem z niego bardzo zadowolona. Przed słońcem chroni lepiej niż nie które 50-tki. Dodatkowo fajnie trzyma się pod makijażem. Na początku ładnie rozświetla buzię, a później matowi. Godny polecenia.
Najlepszy krem, jaki miałam. Niesamowita wydajność, zamówiłam w tym roku nowe opakowanie. Nie wysusza skóry, nie zostawia białego nalotu. Co klasa, to klasa - polecam do suchej skóry.
Krem ma dość bogatą konsystencję, dzięki temu świetnie nawilża skórę. Ma przyjemny, delikatny zapach, nie bieli i nie szczypie w oczy. Polecam!
Najlepszy krem ochronny, jakiego kiedykolwiek używałam. Nie tworzy maski, nie spływa po twarzy w czasie upału, skóra jest nawilżona.
Krem o lekkiej konsystencji. Dobrze się wchłania, duża ochrona przeciwsłoneczna, znakomite nawilżenie bez cienia nabłyszczonej skóry.
Ocena na podstawie próbki 7g. Wystarcza na 10 dniowe solidne stosowanie kremu, krem ma wysoki filtr, nie bieli, nawilża, lekko świeci cerę, ale moja jest zawsze matowa. Mi to zupełnie nie przeszkadza, wystarczy dotknąć suchą chusteczkę i wraca mat w moim przypadku. Polecam dla cer piegowatych i plamiastych, ja mam melazmę po ciąży i jestem zdana na filtry niestety.
Zabezpiecza skórę przed promieniowaniem słonecznym . Delikatnie swieci się po nim skóra
Dam 4 plus
Krem ma bardzo bogaty skład i ochronę przeciwsłoneczna, ale dla mnie ten zapach bardzo drażniący. Oceniam produkt na podstawie próbki. Cera po nim trochę się świeci
Dla mnie sprawdził się rewelacyjnie. Na codzień stosuje dermaquest 50, a IMAGE przetestowałam dzięki sporej próbce od TOPESTETIC. Uważam ze jest bardzo dobry, swietnie nawilża, chroni, pięknie pachnie, nie bieli. Polecam!
Bardzo dobry krem, cera nawilżona lekko świecąca. Bardzo dobra ochrona przed promieniowaniem. Polecam.
Rewelacja po zabiegach! dla mnie na wielki plus ochrona przed promieniowaniem niebieskim. Idealny wybór szczególnie dla skóry suchej
Faktycznie ultralekka ochrona przeciwsłoneczna w formie żelu. Jest przezroczysty i po aplikacji nie widać go na skórze, co może być pożądane, ja jednak odejmuję za to jedną gwiazdkę - nie widzę, czy dokładnie pokrywam nim całą twarz. Nie matuje, ani nie bluruje, ale też specjalnie nie wyświeca twarzy. Naturalne świecenie u mnie wystąpiło dopiero po paru godzinach. Dobrze zgrał się z prasowanym pudrem mineralnym Jane Iredale Pure Pressed. Ma lekko wyczuwalny, cytrusowy zapach. Nie podrażnił mojej wrażliwej i skłonnej do zaczerwienienia skóry. Oceniłam na podstawie próbki 7 g, starczyła na 3 aplikacje.
Serum dobrze chroni skórę twarzy. Dobrze nawilża , nie powoduje zapchania cery. Kolor mało widoczny.
WCZEŚNIEJ KUPOWAŁEM JEGO INNA WERSJE ,TERAZ TSTUJE GO POD NOWĄ NAZWĄ ,ZAMIENNIK :) DAJE 4 GWIAZDKI BO MUSZE GO WYPRÓBOWAĆ ,ALE I TAK WIEM ZE JEST TO TEN SAM PRODUKT ,JEDYNIE ZAPACH JEST DLA MNIE BARDZIEJ NA PLUS:) JEST TO BARDZO DOBRA MARKA:)!
Zużyłam całe opakowanie lato. Dobrze chroni, pięknie pachnie, nawilża. Jednak jest dość \"ciężki\" i trochę tłusty. Więc pod makijaż średnio się nadaje.
Oceniam na podstawie próbki, kosmetyk na 4 gwiazdki za wysoka ochronę uv i ze nie zapycha. Na plus ze jest bezbarwny ale twarz po nim swieci się niemiłosiernie za co odbieram 1 gwiazdkę. Za te cenę na pewno nie kupiłabym tego kosmetyku, wybrałabym kosmetyk z filtrem dermalogica, dermomedica czy Biologique recherche
Krem doskonały po zabiegach kosmetycznych. Wchłania się idealnie, do tego nie trzeba osobno stosować kremów z filtrem. Polecam.
Kremu używałam przed zmiana formuły jak i po. Ten sprzed zmiany był bardzo dobry - nie zapychał i chronił skore należycie. Obecny krem strasznie zapycha i to go dyskwalifikuje u mnie. Krem sie wchłania, ale bieli, co mnie nie dziei i przywykłam juz - zależy mi na tlenku cynku - przywykłam do tego. Podsumowując - jakby nie zapychał byłby świetny
Bardzo dobrze nawilża. Niestety nadaje się tylko pod makijaż gdyż bez nałożenia pudru cera bardzo się swieci.
Jedyny plus- nie bieli. Poza tym, same minusy. Mega gęsty, tłusty, nie współpracuje z makijażem. Cały czas wyczuwalny, słabo się wchłania. Solo twarz wygląda nieświeżo. W dodatku największy minus - powoduje pieczenie i łzawienie oczu.
Niestety krem w nowej odsłonie bardzo mnie rozczarował. Po nałożeniu twarz się świeci i jest lepka. Poprzednik był ideałem, jeżeli chodzi o kremy z filtrem 50 SPF.
Niestety, krem mi nie odpowiada. Jest ciężki, nie współgra z podkładem. Kupiłam pełnowymiarowe opakowanie zachęcona efektami próbki. Czytałam o zmianie formuły, ale nie spodziewałam się, że to zmiana fatalna. Na pewno nie kupię ponownie.
Produkt się rozwarstwia, należy go mocno wstrząsnąć przed aplikacją. Po aplikacji zostawia smugi na skórze, jest lepki i się roluje. Aplikator ma za krótki dziubek w stosunku do lejącej konsystencji, przez co większość produktu ścieka po butelce. Zdecydowanie lepiej zachowuje się wersja z kolorem (ale kolor jest dla mnie zbyt ciemny).
Nie polecam. Nowa formuła zdecydowanie nie podpasowała mojej skórze. SPF ją mocno podrażnia. Plus za brak bielenia, ale za tak wysoką cenę to trochę za mało
Tępy, klejący się krem, który zostawia mocno świecącą się wartwę. Trzeba go mocno przypudrować, żeby nie przyklejały się włosy czy ubranie. Jestem bardzo na nie
WIELKIE ROZCZAROWANIE !!! Podpisuje się pod wszystkimi negatywnymi komentarzami . To jest zupełnie inny produkt , poza ceną i nazwą nie ma nic wspólnego z poprzednią wersją -która była cudowna. Bardzo lubię markę Image Lecz tego kremu szczerze nie polecam. ......jeżeli zaś chodzi sklep topestetic daję 5 gwiazdek- sprawnie i bez problemu.
Jestem rozczarowana. Zakupiłam nową wersję gdyż sądziłam, że będzie to stara wersja kremu plus zmiana czyli dodatkowa ochrona przed promieniowaniem HEV. Daję gwiazdkę za wydajność i zapewne dobrą ochronę. Jednak ten jest zupełnie inny.
Zapach-zmiana. Nie ma tamtego pięknego zapachu.
Konsystencja-ten jest gęstszy, przez co inaczej się rozprowadza na twarzy. Dłużej się wchłania. Poprzednik szybciej się wchłaniał i skóra wyglądała pięknie, nie potrzeba było nic nakładać. Ten samodzielnie błyszczy się ciągle nie glow a tłusto, do tego średni pod makijaż przez tę gęstość. I dla mnie najgorsze - uczula moje oczy. Są kremy, które powodują pieczenie oczu gdy zbliży się w okolice oka lub nakłada drugą warstwę. Pieczenie, łzawienie oczu, że nie mogę go stosować. Przy poprzednim absolutnie nic takiego nie miało miejsca. Nie kupię już tej wersji. Poprzedniku wróć nawet bez ochrony HEV!
Niestety podpisuję się pod ostatnimi negatywnymi komentarzami na temat nowej wersji tego kremu.
Poprzednia wersja była cudowna. To był mój ulubieniec. Od zapachu, poprzez aplikację, po działanie. Używanie tego kremu to była czysta przyjemność, i nie mogłam się doczekać aż ponownie go użyję, reaplikacja filtra była przyjemnością.
Byłam ciekawa tej nowej wersji, sklep Topestetic stanął na wysokości zadania (jak zwykle) i udzielił informacji o nowej konsystencji (że jest trochę gęstsza formuła). No nic, i tak chciałam go kupić, bo kończy mi się już druga tubka starej wersji.
I wtedy z przerażeniem zobaczyłam obecną ocenę - 2.4 (która jest i tak zbyt wysoka). Chciałam uzyskać próbkę nowej wersji, nawet taką \"do słoiczka\" - zwłaszcza po przeczytania komentarza poniżej jednej z klientek, która zachwycona opiniami o starej wersji kupiła aż dwie tubki, i w zasadzie mogę się tylko zgodzić z jej opinią o nowej wersji, o czym dalej. Niestety otrzymanie próbki okazało się niemożliwe, nie obarczam za to winą sklepu Topestetic, bo zapewne to producent nie zapewnił sklepowi takiej możliwości - dla mnie to skandal zwłaszcza że nowa wersja to jest zupełnie inny krem!
Tak więc wydałam niestety ciężkie pieniądze na - piszę to z pełną świadomością - drogi bubel, żeby przekonać się o tym dramacie na własnej skórze.
Niestety podpisuję się pod wszystkimi negatywnymi opiniami, które zamieszczono niżej:
- ZAPACH: cudowny zapach, który był znakiem rozpoznawczym tego kremu, który był głównym atutem tego produktu i sprawiał, iż wyróżniał się on spośród innych kremów z SPF 50? Zapomnijcie! Teraz pachnie jak każdy inny krem z filtrem - przeciętnie.
- KONSYSTENCJA - faktycznie jest gęstsza, ale jednocześnie formuła jest też zupełnie inna! jest megatłusty i tępy! nie mam pojęcia, do jakiej cery ten krem by się nadał - a przecież poprzednia wersja była dla mnie idealna, na twarzy miałam piękny glow - a teraz po posmarowaniu świeciłam się i błyszczałam okropnie,
- APLIKACJA: tragiczna, ciężko się wtapia w skórę, znów na minus w porównaniu do poprzedniej wersji. Trzeba z nim dłużej popracować, żeby tzw. biel zniknęła - a to była cecha, za którą kochałam starą wersję- że nie bielił,
- BAZA: na szczęście nie gryzł się z kremem CC od Chanel, który zawsze nakładam na krem z filtrem - gdyby tak się stało, byłabym już totalnie zła. Tylko co z tego, skoro musiałam użyć sporo energii, aby zmatowić cerę...
- CENA: zgadzam się, że pozostawienie dotychczasowej ceny przy w zasadzie nowym produkcie - bo dla mnie to nie jest już ten sam Daily Ultimate Protection Moisturizer - jawi się jako oszustwo...ja czuję się po prostu oszukana.
Podsumowując - totalna załamka. Muszę szukać nowego ulubieńca z filtrem SPF 50, chyba że marka wróci do starej formuły (co ciekawe, przy wersji z SPF30 pojawił się już komentarz, że podobno formuła ma być zmieniona, więc zapewne tam też zmiana była in minus). Nie wyobrażam sobie, jak można było wyprodukować coś takiego, i zatwierdzić, bazując na renomie i jakości, jaką miała poprzednia wersja. Ja straciłam zaufanie do całej marki, niestety. Wysłałam nawet mailowe zapytanie, czy planują powrócić do poprzedniej wersji, póki co bez odpowiedzi. Nie wyobrażam sobie, że po tak złych opiniach zresztą produkt będzie się sprzedawał - wystarczy spojrzeć na obecną ocenę produktu - zapewne kupią go osoby, które używały starej wersji, a potem powrocą zostawić soczysty komentarz w poczuciu oszukania...
Znamienne jest też, że pierwszy raz wystawiam tutaj negatywny komentarz, i to tak obszerny.
To jest zupełnie inny produkt niż ten Image 50 SFP, który dotychczas stosowałam, a tym razem kupiłam aż 2 szt. Jest tłusty, gumowy, beznadziejnie pachnie, twarz się świeci i ślizga cały dzień. Produkt tylko cenę trzyma wysoką. Czuję się kompletnie rozczarowana, tym bardziej że drugą sztukę sprezentowałam, nieświadomie chwaląc wszystkie zalety, które miał w poprzedniej wersji opakowania, a w tej - stracił! Czuję się zawiedziona, wręcz oszukana przez producenta.
Zachwycona pozytywnymi efektami tego spf - w wersji mini, (którą kupiłam w zestawie podróżnym), kupiłam pełnowymiarową tubę tego samego spf. I niestety jestem zawiedziona, w porównaniu do wersji mini:
- pełnowymiarowy spf klei i lepi się na twarzy i szyji, to uczucie utrzymuje się cały dzień, aż do zmycia całkowitego kosmetyku
- formuła pełnowymiarowego spf jest ciężka, czuć go przez cały dzień na twarzy
- uczucie klejenia nie mija wraz z nałożeniem spf na inny krem
- twarz swieci się niemiłosiernie
Nie wiem jakie tu zaszły błędy, widziałam, że formuła była ostatnio zmieniana, może stąd taka rozbieżność miedzy wersja mini, a pełnowymiarową tubką. Niestety nie kupię ponownie :(