Filtry – dlaczego warto je używać?

Codzienna ochrona

Codzienne stosowanie ochrony, niezależnie od pory roku, jest niezmiernie ważne i warto, aby ta czynność weszła nam w krew. Każdy wie, że latem filtr zagwarantuje nam ochronę przeciwsłoneczną, ale już nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że jest ona konieczna również w pochmurny dzień, co więcej nawet jeżeli siedzimy w zamkniętym pomieszczeniu. Dlaczego?

Filtr przede wszystkim ma ochronić nas przed przed fotostarzeniem. Czyli wszelkiego rodzaju uszkodzeniami, które objawiają się utratą elastyczności, zmarszczkami, odwodnieniem, nierównym kolorytem i teksturą skóry. Jest również jedyną skuteczną ochroną przed powstawaniem przebarwień. Ponieważ, jeżeli nawet udało się nam skutecznie ich pozbyć zimą, a nie będziemy się odpowiednio chronić, to po niedługim czasie, pewne jest, że wrócą w nawet dużo gorszej postaci. Tym sposobem, nasza zapewnie nietania inwestycja w kuracje przeciwko przebarwieniom zostanie wyrzucona w błoto. Osoby z tendencją do powstawania przebarwień powinny szczególnie chronić się w ciągu dnia średnio co 3-4 godziny, nie zwracając uwagi na porę roku i inne czynniki. Dzisiaj są już dostępne wygodne preparaty z filtrem w mgiełce lub pędzelku, które śmiało można używać na makijaż, bez obaw jego zniszczenia. Dlatego pamiętajmy, nawet jeżeli nie przebywamy na zewnątrz, regularnie chronimy się filtrem. Ostatnie badania dowodzą, że nawet wielogodzinna praca przed monitorem komputera przyczynia się do powstawana uszkodzeń porównywalnych do ekspozycji na słońce i bardzo pogarsza stan naszej skóry. Wolne rodniki, które otaczają nas z każdej strony, zanieczyszczenia powietrza, których w dzisiejszych czasach nie brakuje, można by długo wymieniać. Pamiętaj, jedynie dobry filtr ochroni nas przed wszystkim co z zewnątrz atakuje naszą skórę i przyczynia się do jej przedwczesnego starzenia.

Profilaktyka przeciwzmarszczkowa

Potraktujmy filtr jako dobry preparat przeciwzmarszczkowy. Ponieważ to właśnie on używany w codziennej pielęgnacji jest w stanie przesunąć granicę naszego starzenia o porządnych kilka lat. Gdybyśmy od młodego wieku chronili naszą skórę, tak proste działanie byłoby w stanie stanie opóźnić proces starzenia o nawet 80%. Dla przykładu skóra 70 latka, który chronił ją przez całe życie może być w kondycji skóry osoby w wieku 40 lat. Także odwrotnie, młode skóry niechronione oraz poddawane ekspozycji słonecznej mogą być określane jako skóry bardzo dojrzałe. Brak ochrony przeciwsłonecznej powoduje przedwczesne starzenie się skóry, objawiające się odwodnieniem, szorstkością, utratę elastyczności, a nawet zaburzeniem owalu twarzy oraz głębokimi zmarszczkami. Kiedy jestem pytana o polecenie pierwszego specyfiku przeciwzmarszczkowego dla młodych cer, w odpowiedzi zawsze pytam czy codziennie jest używany dobry preparat z wysokim filtrem.

Jaki filtr wybrać?

Wybierając preparat z filtrem przede wszystkim kierujmy się wysokością spektrum ochrony. Należy wybierać te min. SPF30, ponieważ tak naprawdę z każdą chwilą od aplikacji poziom ochrony stopniowo spada. Dlatego im wyższe spektrum działania tym lepiej, ponieważ mamy zagwarantowaną dłuższą ochronę. Osobiście rano używam SPF50 w kremie, a w ciągu dnia wspomagam się sprytnymi kosmetykami, które przedłużą ochronę, ale nie niszczą makijażu, wręcz go poprawiają. Uwielbiam mgiełki, które pozwalają na szybką i równomierną aplikację (na makijaż). Świetnie sprawdzają się na urlopie, ponieważ można nimi spryskać również dekolt i ramiona bez potrzeby dotykania skóry. Na co dzień sprawdzają się natomiast produkty z ochroną w postaci pudru. Pozwalają na dokładną ochroną i równocześnie poprawę makijażu, czyli 2 w 1 – oszczędność czasu. Co ważne, na rynku są dostępne produkty z filtrem, które nie bielą i nie pozostawiają po sobie nieprzyjemnego tłustego filmu, a są w stanie poprawić nam makijaż (filtry w pędzlu), nawilżyć skórę w ciągu dnia (filtry w mgiełce), a także są często świetną bazą pod makijaż (filtry w kremie).

Jak widać istnieje wiele plusów wdrożenia do codziennej pielęgnacji ochrony przeciwsłonecznej. Pamiętaj, nigdy nie jest za późno, a dobre przyzwyczajenie do ochrony na pewno szybko zaprocentuje w postaci zdrowej, dobrze nawilżonej i młodo wyglądającej promiennej skóry.