Do not Age gama produktów dodająca energii, witalności dla skóry. Rekomendowana jest dla wszystkich typów skóry, wymagających poprawy jędrności i napięcia. Najnowocześniejsza kolekcja marki, ograniczagłębokie zmarszczki, ujędrnia zwiotczałą skórę i wzmacnia owal twarzy dla zachowania znacznie młodszego wyglądu. Błyskawicznie poprawia wygląd skóry, nadając jej odmłodzonego wyglądu.
Stosuje od 2 miesięcy. Krem jest bardzo wydajny, dobrze odżywia okolice oka. Ma konsystencje „masełka”, świetnie się wchłania. Mam tendencje do sińców, krem lekko je niweluje. Mam wrażliwe oczy i często mi łzawią jeśli blisko zastosuje krem czy podkład. W przypadku tego kremu nie mam tego problemu. Polecam
Kupiłam na promocji małą wersję maseczki, miałam wcześniej styczność z maseczkami magnetycznymi, więc bardziej chciałam się pobawić niż spodziewałam się efektu wow. Po pierwszym zastosowaniu okazało się, że produkt jest absolutnie fantastyczny. Stosowałam go zawsze przed wyjściami lub gdy zależało mi żeby moja cera wyglądała szczególnie dobrze. Produkt też w moment nawilża, odżywia, rozświetla i wygładza. Nie jest to oczywiście stan utrzymujący się, przynajmniej przy raczej sporadycznym stosowaniu. Nie jest to produkt tani, jest umiarkowanie wydajny, ale jest to chyba jedna z najbardziej, jeśli nie najbardziej, spektakularnie działająca maseczka do twarzy. Dołączona mini szpatułka pomaga w równomiernym rozprowadzeniu produktu. Kolor, szarawy, również pomaga łatwo zobaczyć gdzie maseczka jest. Po odczekaniu wskazanego czasu dołączony magnes owinięty chusteczką szybko i efektywnie zbiera cały produkt, więc nie trzeba zmywać w nieskończoność lub skubać maseczki. Trzeba uważać, aby produkt nie miał bezpośredniej styczności z magnesem, gdyż ciężko go wyczyścić :) cząsteczki się przyczepiają i nie odczepiają. Taka forma \'zdejmowania\' maseczki jest szczególnie świetna jeśli aplikujemy kosmetyk przez wyjściem, gdyż na prawdę łatwo i szybko się go usuwa. Cena jest dla mnie dość wysoka, ale jeśli trafi się promocja nie zawaham się kupić :)