Resweratrol pochodzi z grupy polifenoli. Najwięcej możemy go znaleźć w czerwonych winogronach. Jest bardzo ważnym składnikiem diety, ale również preparatów kosmetycznych. Stosowany zewnętrznie na skórę niesie ze sobą ogromne korzyści dla jej wyglądu i zdrowia. Spowalnia mechanizmy starzenia skóry. Ma duży wpływ na poprawę procesów naprawczych w niej zachodzących. Hamuje glikację, a więc proces niszczenia białek skóry. Chroni włókna kolagenowe i elastynowe przed destrukcją. Resweratrol działa również silnie antyrodnikowo, Wolne rodniki jako reaktywne cząsteczki mocno uszkadzają struktury skóry. Resweratrol ma za zadanie chronić przed tym skórę neutralizując ich destrukcyjne działanie, przedłuża życie komórek skóry, wzmacnia ją i utrzymuje w dobrej kondycji na najwyższym poziomie.
Balsam ma leciutką, przyjemną konsystencję, która szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy. Ma delikatny, jakby cytrusowy zapach. Nawilża i wygładza skórę.
Po dwóch dniach od zastosowania, skóra zaczęła się złuszczać, ale nie była podrażniona. Dodam, że mam AZS i większość specyfików z retinolem mnie podrażnia.
Przyjemny zestaw, zarówno serum jak i krem bardzo dobrze współgrały z moją mieszaną, skłonną do przetłuszczeń cerą pozostawiając przyjemne uczucie nawilżenia.