Marka Samarité to międzynarodowy koncept powstały przez połączenie wielowiekowych receptur opartych na 33 aptecznych ziołach z najnowszymi osiągnięciami biotechnologicznymi. Naturalne preparaty są tworzone przy współpracy polskich ekspertów z dziedziny chemii, farmacji, kosmetologii i medycyny. Produkty Samarité mogą być stosowane niezależnie od wieku, płci, typu skóry czy trybu życia, gdyż ich innowacyjne formuły zapewniają skórze dokładnie takie działanie, jakiego potrzebuje. Kosmetyki harmonizują pracę skóry i działają wielokierunkowo, dzięki czemu pozwalają zniwelować wiele problemów. Kremy, balsamy i eliksiry są niezwykle skoncentrowane. Ponadto, mogą być aplikowane zarówno na skórę twarzy, szyi i dekoltu, jak i na całe ciało. Te wszystkie cechy sprawiają, że marka Samarité to doskonały wybór dla fanów minimalistycznej, ale skutecznej pielęgnacji.
Idealny na lato produkt z filtrem, dopasowuje się do koloru skóry, dobrze wygląda solo, ale nadaje się także pod podkład. Świetny na letnie wyjazdy. :)
Semarite Divine Skin Perfector SPF50 Face and Eyes: Działa fotoprotekcyjnie, nadaje delikatny kolor. Polecany dla skóry narażonej na działanie promieni słonecznych, ale także dla osób spędzających dużo czasu przed laptopem, telefonem, narażonych na światło niebieskie emitowane przez ekrany. Dopasowuje się do koloru skóry; może być stosowany samodzielnie lub jako baza pod makijaż. Moja opinia: bardzo fajnie stapia się ze skórą, nie roluje, wyrównuje koloryt. Cera po użyciu jest gładka i miękka.
Od dawana poszukuję kremu z szerokim spektrum ochrony przeciwsłonecznej, który nie powodowałby łzawienia i pieczenia oczu. Krem sprawdził się świetnie, na twarzy ma dla mnie trochę zbyt żółtawy odcień, ale pod okiem wyglada idealnie. Nie waży się, nie roluje, sprawdził się doskonale.
Produkt poznałam dzięki znanej z internetu makijażystce. Zamówiłam na próbę co okazało się strzałem w 10tke teraz na lato. Krem wyrównuje koloryt, dobrze się rozprowadza. Stosuje na skórę w okół oczu, nie piecze, nie ściąga, nie roluje. Chociaż faktycznie po konsystencji bałam się, że może nie wystarczyć do nawilżenia. Najczęściej nakładam na nawilżające serum, po wykonaniu krótkiego porannego masażu twarzy.
Do zakupu zachęcił mnie fakt, iż mogę stosować go pod oko. I faktycznie! Nie piecze i nic się nie dzieje po zastosowaniu pod oko. Bardzo fajny krem, plus za szybkie wchłanianie i kolor, który super wyrównuje koloryt skóry.