Dopiero kilka razy zastosowałam krem, ale już wiem ze zostanie ze mną na dłużej. Krótki, konkretny skład i składniki aktywne, które moja skóra kocha. Dla niektórych minusem może być zapach, który jest strasznie słodki. Zdecydowanie jestem zwolenniczką delikatnych niezbyt bardzo przebijających się zapachów w kosmetykach.
Nie przepadam za piankami, ale ta ma najpiękniejszy zapach świata. Powiedziałabym, że niepowtarzalny, ale na szczęście krem z tej serii pachnie tak samo. ;)
Nie jest to jakiś genialny kosmetyk, ale fajnie nawilża, wygładza, jest lekki. Używam na co dzień przede wszystkim serum, krem pod oczy, krem z filtrem i czwarty element, który byłby bardzo konkretny to za dużo, a znów bez niczego, moja skóra byłaby za sucha.