Krem jest rewelacyjny. Lekki a zarazem otulajacy. Mam skórę sucha i ten krem stosuje rano po serum a przed spf50, nic się nie roluje, współgra z makijażem dla mnie najlepszy na dzień.
Zestaw ulubiony mojej cioci, która wypróbowała już niemal wszystkie kremy tej marki, krem nie uczula, dobrze działa na jej cerę z trądzikiem różowatym.
Zobaczyłam zdjęcie i zakochałam się w nim. Przemawiał do mnie już od dawna, ale ciągle czekałam na opis. Zadzwoniłam i poprosiłam czy można by było przyspieszyć opis. Pani Konsultantka( przesympatyczna Osoba, tak jak wszystkie pozostałe Panie ) powiedziała, że postara się to zrobić jak najszybciej. Nie minęły 2 dni, opis już był. Przeczytałam i trochę zdziwiłam się, że jest to kolor brązowy nude, zdjęcie pokazuje pudrowy róż (z brązami trzeba uważać) Trochę się zawahałam, ale tak mi się spodobał ten kolor na zdjęciu, że na przekór wszystkiemu zamówiłam. Rozpakowałam paczuszkę i...pomyślałam to nie jest kolor dla mnie! Pomalowałam usta i co się okazało? To jest IDEALNY kolor dla każdej Kobiety!!! PUDROWY-RÓŻOWO-BRĄZOWO-BEŻOWY .WSPANIAłY KOLOR! Błyszczyk jest satynowy, usta są po nim jak aksamit ,czuć że jest w nim olejek, jednocześnie nie ma mowy o rozmazywaniu! Fantastyczny efekt, zarówno odżywczy jak i wizualny! Nakładając go, maluje minimalnie nad górną wargą i efekt jest jeszcze fajniejszy. Konsystencja niespotykana w innych błyszczykach (a trochę ich przetestowałam i to raczej z tej górne półki) Oczywiście nie lepi się! Mogłabym się jeszcze trochę rozpisać, ale to w końcu nie Blog! Zabawna przygoda z tym błyszczykiem - olejkiem ! Powiem tak: jeżeli będzie w ciągłej sprzedaży (a byłoby fajnie) będę wierną Fanką. POLECAM Z CZYSTYM SUMIENIEM !!!
Sól magnezowa ma wspaniały wpływ na nasz organizm, to tutaj jeszcze zawartość olejków eterycznych i płatków róży sprawia, że kąpiel w tej soli to istne spa dla ciała i duszy. Jak to pachnie, coś cudownego!