MURAD to marka dermokosmetyków do pielęgnacji domowej oraz profesjonalnej wyróżniająca się wyjątkową skutecznością działania poprzez innowacyjną technologię. Murad opiera swe działanie na Naukowej Teorii Wody Komórkowej, która w połączeniu z technologią Replenicell potęguje działanie nawilżające przekazując skórze wszystko co najlepsze, składniki, które dotąd stanowiły pasywną część formuły, dając spektakularne efekty widoczne już od pierwszych zastosowań. Zapewnienie skórze odpowiedniego komfortu nawilżenia jest podstawą jej zdrowia. Filozofa marki mówi o tym aby "jeść wodę" ponieważ ta wypijana nie jest w stanie uzbroić naszych komórek w równowagę hydrolipidową. Dlatego niezmiernie ważna jest zrównoważona dieta bogata w soczyste warzywa i owoce dostarczające skórze optymalnego nawodnienia. To w połączeniu z równowagą psychofizyczną i pielęgnacją Murad da gwarancję zdrowego i promiennego wyglądu a także skutecznie zahamuje proces starzenia się skóry. Niezwykle bogaty skład kosmetyków Murad, skondensowanych przeciwutleniaczy o silnym działaniu antyoksydacyjnym takich jak witaminy A, C, E, fosfolipidy i czynniki przeciwzapalne poprzez technologię MuraSol chroni przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych stymulując naturalny system obronny skóry.
Konsystencja tego kremu jest dosyć ciężka, ale mimo to szybko się rozprowadza i współpracuje z makijażem. Jedyny minus to opakowanie, ponieważ plastik jest dość gruby i trudno się wyciska krem z tej butelko-tubki. Ale kremik zasługuje na 5, minus pół gwiazdki za opakowanie. Technicznie nie można tu wstawić oceny 4.5, więc zaokrąglając w górę zostaje 5. :)
Ideał! Serum ma żelową konsystencję, która szybko się wchłania. Stosuję codziennie wieczorem, kosmetyk nie podrażnia. Cera jest niesamowicie gładka, promienna, rozjaśniona i nawilżona. Nie wyobrażam sobie już mojej pielęgnacji bez tego serum!
Lekka, przyjemna formuła kremu, właściwie żelu, świetnie się nadaje przy plażowaniu, skóra jest otulona, nie wiem jak się sprawdza z makijażem, bo używałam na plaży. Nie bieli, bo konsystencja jest żelowa, dobrze się rozprowadza, niestety szybko się kończy. :)