Bakuchiol to botaniczny odpowiednik retinolu pozyskiwany z rośliny Psoralea corylifolia stosowanej od lat w tradycyjnej medycynie indyjskiej i chińskiej jako środek przeciwzapalny wspomagający leczenie chorób skóry.Jego budowa chemiczna nie przypomina struktury retinoidów, składnik ten wykazuje do niego bardzo podobne działanie, nie wywołuje podrażnień i zaczerwienienia oraz jest dobrze tolerowany przez skórę wrażliwą.Ponadto poprawia jędrność i elastyczność skóry oraz przyspiesza cykl odnowy skóry. Wykazuje działanie złuszczające, dzięki czemu jest doskonały w celu redukcji przebarwień. Posiada niezwykle silny potencjał antyoksydacyjny, niweluje wolne rodniki opóźniając tym samym proces starzenia skóry. Hamuje namnażanie bakterii przyczyniających się do powstawania trądziku oraz zapobiega powstawaniu zaskórników. Skóra staje się gładka, lśniąca i doskonale napięta. Ponieważ nie jest wrażliwy na światło słoneczne może być stosowany w pielęgnacji dziennej.
Krem ma gęstą, treściwą konsystencję. Zapach ledwo wyczuwalny. Pozostawia na skórze delikatną warstewkę, która utrzymuje się przez cały dzień. Nie podrażnił mi oczu, dobrze nawilżył, cienie i opuchnięcia są jakby mniej widoczne. Nie zaobserwowałam dużego efektu liftingującego, ale na pewno trochę skórę wygładził.