Embryolisse. Marka Embryolisse swoich początków sięga roku 1950, kiedy powstał pierwszy krem Lait-Creme Concentré, który do dziś uchodzi za legendarny i sprzedaje się na całym świecie. Krem ten stworzył paryski dermatolog, specjalizujący się w patologiach skórnych. Od samego początku produkty były opracowywane na podstawie najwyższych standardów efektywności i stabilności. Jedną z najważniejszych cech produktów była wysoka przyswajalność składników aktywnych, co wpływało na niebywałe efekty kuracji. Dermokosmetyki te szybko stały się uwielbiane przez Paryżanki. Filozofią Embryolisse są składniki aktywne pochodzenia roślinnego, połączone z najlepszymi składnikami dermatologicznymi, t.j. kwas hialuronowy, kolagen. Wszystkie produkty mogą być stosowany przez najbardziej wrażliwe skóry.
Idealny! Używam rano i wieczorem razem z Lait-Crème Concentrè . Skóra wygląda na rozświetloną, wygładzoną! Świetny zestaw pod makijaż. Pięknie się wchłania. Mimo, że ma pomarańczowy odcień, to pięknie spaja się że skórą. Polecam.
Krem CC Embryolisse to świetny wybór dla tych, którzy szukają lekkiego nawilżenia i równocześnie chcą poprawić koloryt skóry. Zawiera SPF 20, co zapewnia dodatkową ochronę przed promieniowaniem UV. Dzięki swojej kremowej konsystencji łatwo się rozprowadza, nie pozostawia tłustego filmu, a skóra wygląda zdrowo i promiennie. Idealny do codziennego użytku, zwłaszcza latem. Miałem okazję go wypróbować i jestem zadowolony z efektów. Sprawdził się zarówno w makijażu dziennym, jak i w bardziej stonowanych stylizacjach.
Krem odżywczo-nawilżający Embryolisse Lait Crème Concentré to absolutny klasyk w pielęgnacji skóry! Idealny dla każdego typu cery, świetnie sprawdza się jako baza pod makijaż i do codziennego nawilżania. Jego bogata formuła, oparta na naturalnych składnikach, głęboko nawilża i odżywia skórę, a także łagodzi podrażnienia. Wiele osób docenia jego uniwersalność – można go używać zarówno jako kremu, jak i maski. Po zastosowaniu skóra staje się gładka, promienna i zdrowo wyglądająca. Zdecydowanie polecam, jeśli szukasz kosmetyku, który działa na wielu płaszczyznach!
Sztyft jest poręczny, idealny do torebki. Brakowało mi takiego produktu do reaplikacji filtrów. Konsystencja przyjemnie rozprowadza się na skórze, jest zbliżona do balsamu i zostawia nawilżającą warstwę. Delikatnie pachnie kokosem. Polecam.
Krem dobrze się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy po nałożeniu. Współgra z makijażem i kremem z filtrem, nie powoduje rolowania. Ma bardzo przyjemny, lekko cytrusowy zapach. Stosuję od kilku tygodni i skóra jest widocznie jaśniejsza, promienna.