ZAWARTOŚĆ KOSZYKA (0) |
||||
ZAWARTOŚĆ SCHOWKA ( 0 ) |
||||
Bardzo dobry zestaw. Balsam do ust fajnie nawilża, korzystam na noc. Krem pod oczy również używam na noc, daje efekt bardzo gładkiej skóry pod oczami
Bardzo dobrej jakości balsam do ust. Produkt ten działa naprawczo na skórę ust dzięki zawartym naturalnym składnikom odbudowuje uszkodzone popękane usta.
Ogromnie schną mi usta-rozważam kwas hialuronowy. Póki co wstrzymuje się ze względu na to co robi sesderma. A robi bardzo dużo. Jak tylko będzie w sprzedaży zamówię kolejną.
Oceniam na podstawie próbki. Krem jest wydajny, dobrze się wchłania. Zauważyłam widoczne niwelowanie obrzęków.
Najlepszy krem jak przyszło mi kiedykolwiek stosować. Z polecenia pani kosmetolog. Konsystencja kremu - gęsty jak masełko, ale bardzo dobrze się wchłania, nie pozostawia ściągniętej skóry, rano twarz wypoczęta i odżywiona.
Balsam do ust będę dopiero testować.
Jaki to jest kremik to jest to kosmos! Nigdy wcześniej nie spotkałam się z taką konsystencją, treściwy balsam, szalenie, wydajny, przepięknie pachnie, i to spektakularne działanie, skóra pod oczami jest mocno nawilżona, odżywiona, wygładzona, spojrzenie jest wypoczęte. Mój totalny hit!
Produkt kupiłam na próbę, z niedowierzaniem, że zadziała. Ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że służy zgodnie z opisem. Usta są lekko powiększone i ładnie nawilżone. Trzeba uważać przy aplikacji, aby nie wydłużyć za bardzo czasu między aplikacją kroku 1 i 2, bo wówczas produkt szczypie.
Buzia promienna i świeża. Używam na noc. Moje pierwsze opakowanie i na pewno nie ostatnie! Jestem bardzo zadowolona, buzia super wygląda.
Balm to milk to preparat, który mnie uratował, ponieważ ze względu na bardzo reaktywną skórę twarzy nie mogę stosować oczyszczania dwuetapowego, a codziennie nakładam na twarz dość sporo Spf 50, na to puder w strefie T. Balm to milk wspaniale oczyszcza skórę już w tym jednym etapie. Może to zasługa glinki? Skóra jest oczyszczona i w dobrej kondycji po takim myciu. Używam codziennie wieczorem. Może cena jest wysoka, ale przy codziennym stosowaniu starcza mi na ok 4 miesiące.
Zamawiając produkt nie miałam dużych oczekiwań, jednak błyszczyk pozytywnie mnie zaskoczył. Usta są pięknie nawilżone i wygładzone. Po zastosowaniu nr 2 optycznie wydają się większe, są też pięknie napięte. Super! Polecam!
Super kojący balsam, taki miodek pod oczy, nie uczula i daje przyjemną ulgę dla zmęczonej skóry pod oczami, polecam. :)
Balsam pod oczy bardzo treściwy, świetny na noc, rano skóra pod oczami super nawilżona, polecam ten produkt.
Świetny produkt, który pomaga w redakcji przebarwień, również melazmy. Może być też dobrym produktem przed wprowadzeniem retinoidów.
Bardzo fajny lekki lotion, polecony przez Panią kosmetolog i bardzo fajnie wygładza, dobrze się wchłania - polecam!
Wypróbowałam już nieskończoną ilość preparatów do ust, ten jako jeden z nielicznych rzeczywiście leczy a nie tylko maskuje problem na czas posiadania produktu na ustach. Konsystencja kremowa, zostawia na ustach przyjemny film i ładny połysk. Wydajny. Eleganckie i higieniczne opakowanie - dawkuje odpowiednią ilość produktu. Trudno tu mówić o zwiększeniu objętości ust.
Fantastyczny produkt. Kupiłam go jako zamiennik błyszczyka Too Faced Lip Injection, który prawdę mówiąc nie był zachwycający. Natomiast ten nawilżacz naprawdę działa, bardzo mocno wygładza i nawilża usta, nie tylko w czasie kiedy jest nałożony, ale ten efekt pozostaje nawet, kiedy się \"zje\" lub zetrze. Po całej nocy usta również są w dalszym ciągu nawilżone. Pomadka lepiej i dłużej się utrzymuje, nie zbiera się i nie wałkuje po wewnętrznej stronie ust. Natomiast efektu powiększającego nie oczekiwałam. Ale takowy w nieznacznym stopniu występuje za sprawą nawilżenia i poprawy widoczności konturu.
Skórę pod oczami mam wymagająca, wrażliwa, suchą i często napuchnięta. Krem bardzo fajnie nawilża i odżywia. Opuchlizna nie znika, ale i tak kupię kolejne opakowanie bo balsam fajnie koi wrażliwe okolice oczu.
Bardzo dobry produkt na noc. Oceniam go na podstawie zużycia kilku opakowań. Regeneruje delikatną skórę pod oczami i ją odżywia. Wegański, polski kosmetyk.
Uwielbiam ten produkt pod makijaż. Doskonale nawilża i rozświetla skórę. Przepięknie pachnie, jest bardzo przyjemny w stosowaniu. Świetny!
Od dawna nie miałam produktu pod oczy, który tak doskonale nawilża i natłuszcza tą delikatną i wrażliwą okolicę. Balsam jest wydajny i wystarczy odrobina żeby okolica oczów była świetnie nawilżona - nie ma uczucia ściągnięcia i suchość skóry wokół oczów, zmarszczki są mniej widoczne. Polecam!!
Świetnie nawilża. Czuję, że dostaje się \"głęboko\" i usta nie są nawilżone tylko powierzchownie, jak przy zwykłych pomadkach.
Cudo! To moje kolejne opakowanie. Stosuję na noc na krem pod oczy, który już się wchłonął przed samym pójściem spać.
Odżywia tak głęboko, że zmarszczki gdzieś tam znikają. Jednocześnie jest bardzo delikatny. Świetny!!!
Jestem szczęśliwa że skusiłam się na zakup tego produktu! Szok jak genialnie nawilża usta! Efekt wypełnienia i nawilżenia sprawia że skóra na ustach wydaje się \'wyprasowana\'. Nigdy w życiu moje usta nie wyglądały tak pięknie!! Ja stosuję ten produkt 2 razy dziennie i wyjeżdżam nim delikatnie poza kontur ust. Usta oczywiście się nie powiększają ale jest takie wrażenie kiedy w końcu nie są spierzchnięte. Dodam że wystarczyłoby smarować usta raz dziennie gdyż efekt utrzymuje się praktycznie calusieńką dobę jak nie dłużej. Polecam polecam polecam
Mam 30+, cerę mieszaną, trądzik. Produktu używam co 3. dzień na noc i jest to ostatni kosmetyk tego dnia w pielęgnacji. Trzyma w ryzach mój trądzik, wygładza, rozjaśnia. Używam kolejne opakowanie i raczej nie ostatnie. W ogóle kosmetyki tej firmy są godne uwagi. Używam lotionu wraz z Medik R8 na zmianę (tzn. kiedy opakowanie jednego mi się skończy, zaczynam stosować drugi).
Zakupiłam ten sprcyfik do moich ust ponieważ są wysuszone ,spierchniete i pojawiły się zmarszczki wokół ust więc podzielę się z Wami moimi doznaniami na temat tego produktu ..usta nawilżone od pierwszego zastosowania ,zmarszczki się spłyciły już po 3 dniu stosowania..usta się pięknie ukrwiły co widać po kolorze i objętości więc szczerze polecam ten produkt każdej pani , Ja mam już 40+i jestem mega zachwycona ...poleca.
Po otwarciu słoiczka obawiałam się, że będzie tłusty, ale mile się zaskoczyłam ponieważ mimo z pozoru tłustej konsystencji ładnie się wchłania i dobrze nawilża. Dla mnie na zimę rewelacja!
Bardzo fajny balsam. Dość gęsty, po ogrzaniu palcami jak masełko. Świetny w połączeniu z masażerem pod oczy. Czas pokaże czy działa, ale myślę, że jako prewencja walki ze zmarszczkami pod oczami to warto wypróbować. Polecam.
Używałam już wielu balsamów do demakijażu, ale ten mimo ceny jest wyjątkowy. Mam wrażliwą skórę, balsam nie podrażnia,, dobrze zmywa spf i podkład. Twarz po nim jest nawilżona. Uwielbiam nim masować twarz. Mam wrażenie, że leczy też niedoskonałości.
Bardzo bardzo dobry. Rewelacja. Na początku sprawia wrażenie masła, ale pięknie wygładza zmarszczki te pod okiem, bezproblemowo nakładam makijaż. Dzięki tłustej konsystencji zmarszczek nie widać!
Balsam nadaje delikatnego koloru skórze. Fajnie się rozprowadza i bardzo ładnie pachnie.Dość szybko się wchłania, co dla mnie jest zaletą. Jak dla mnie warty zakupu, na pewno kupię ponownie!
Bardzo dobry krem pod oczy, treściwy, najlepiej stosować na noc. Na razie mój faworyt. Szczerze polecam.
Zamówiłam ten balsam że względu na masełkowatą konsystencje. Mam mocno suchą skórę pod oczami i nie myślałam, że będę aż tak zadowolona z tego kosmetyku. Używam go tylko na noc bo jest gęsty i klei się, ale bardzo dobrze radzi sobie z moją problematyczną skórą. Warto wypróbować.
Krem, o którym mąż powiedział, że będzie korzystał go co dzienie. Ma lekką konsystencje ale dobrze nawilża. Polecam.
Bardzo delikatny krem, jako jeden z nielicznych nie podrażnia skóry. Skóra jest nawilżona i dobrze odżywiona.
Bardzo delikatny krem, jako jeden z nielicznych nie podrażnia skóry. Skóra jest nawilżona i dobrze odżywiona.
Bardzo dobry balsam do demakijażu. Bardzo przyjemny, neutralny, delikatny ale skuteczny. Nie podrażnia. Czuć naturę i brak sztucznych dodatków. Dobrze się zmywa i nie pozostawia tłustego filmu. Cena wysoka jak za produkt tej kategorii.
Krem ma fajna konsystencję szybko się wchłania, nie podrażnia skóry, ma przyjemny męski zapach. Starcza na długo.
Bardzo przyjemny kosmetyki. Używałam go do demakijażu i spełniał swoje zadanie wzorowo. Bardzo delikatny, nie szczypie w oczy. Poręczne opakowanie. Polecam.
Ten produkt naprawdę działa! Kupiłam go przy okazji bo uwielbiam jego brata. Używałam go głównie na nogi raczej w celu dogłębnego nawilżenia mojej przesuszonej skóry. Jakież było moje zdziwienia, gdy po kilku dniach po bladej skórze nie było ani śladu. Rewelacja. Polecam
Stosowanie tego balsamu podczas wieczornej czy porannej pielęgnacji skóry twarzy to dla mnie sama przyjemność. A do tego obietnice producenta spełnione. Skóra po jest oczyszczona i nawilżona.
Z takim balsamem do demakijażu jeszcze się nie spotkałam. Ma wyróżniającą się konsystencję. Do jego nakładania służy szpatułka, balsam sprawia początkowo wrażenie twardego, aż lekko się kruszy przy nakładaniu. A przy kontakcie ze skórą od razu zmienia się w prawie płynne masełko. Jest bezzapachowy (czytaj: czuć lekką chemię). Mam wrażenie, że zmniejszył suchość mojej skóry, mimo że to tylko pierwszy krok demakijażu. Bardzo dobrze rozpuścił makijaż i filtry przeciwsłoneczne. Nie pozostawił żadnej warstwy na skórze. Pory były zwężone, koloryt skóry wyrównany.
Miły w użyciu, zmywający dobrze makijaż, przyjazny dla suchej skóry, wydajny. Trochę za drogi w cenie podstawowej, mnie się udało kupić w cenie promocyjnej i było ok.
Używam preparatu dopiero tydzień, ale już dziś mogę wystawić bardzo pozytywną opinię. Usta przestały mi pękać, są cudownie nawilżone i już zaczęły nabierać kształtu i wydają się pełniejsze. Poza tym preparat ma przyjemny zapach i bardzo wygodnie się go aplikuje. Pozostawia na ustach delikatny połysk, co akurat lubię.
Bardzo treściwy i wydajny krem pod oczy o pięknym zapachu. Świetnie nawilża skórę pod oczami. Nie podrażnia i daje piękny efekt wypoczętej skóry -POLECAM !!!!! ja nie skończę na jednym opakowaniu
Florence skincare to przypadkowe odkrycie i niemal wszystko, co miałam okazję wypróbować pasuje mi idealnie. Balsam jest bardzo przyjemny, nie szczypie w oczy, dokładnie domywa makijaż. Ma bardziej lejącą formę niż się spodziewałam, ale nie jest to jakaś wada w jego przypadku. Polecam.
Balsam jest super! Kolejny mój słoiczek i nie ostatni. Używam go wieczorem bo jest tłusty ale super nawilża i odżywia. Nie uczula, nie piecze. Jest gęsty dlatego przed nałożeniem rozprowadzam go między palcami, wtedy staje się oleisty, potem go nakładam.
Kosmetyk przede wszystkim doskonale wygładza skórę, po dłuższym stosowaniu także rozjaśnia przebarwienia. Ważne aby wprowadzać go stopniowo do codziennej pielęgnacji. W moim przypadku wystąpiło początkowo delikatne złuszczenie skóry.
Idealny krem do skory wrażliwej. Jeden z nielicznych kremów na rynku, który nie podrażnia ultrawrażliwej skory mojej mamy.
Po 2 tygodniach stosowania usta są ładnie nawilżone i sprawiają subtelne wrażenie bardziej pełnych. Osobiście nie lubię błyszczyków do ust , więc wolałabym matowe wykończenie, ale ogólnie jakość do ceny wypada tutaj bardzo korzystnie.
Balsam jest świetny. Buzia po umyciu jest mięciutka, świeża i bez uczucia ściągniętej skóry. Oczywiście samo użytkowanie staje się przyjemnym rytuałem przez to piękne szklane opakowanie i drewnianą szpatułkę. Szczerze polecam, ponieważ rzeczywiście zauważyłam poprawę stanu skóry!
Kiedy myślałam, że już nic nie poradzę na moje przesuszone, popękane usta - natrafiłam na to cudeńko, bardzo dobry produkt, używam zarówno w dzień jak i grubszej warstwy, jako maskę do ust na noc. Działa!
Już po kilku aplikacjach usta stają sie pełniejsze, napięte i wygładzone. Wypełniacz pozostawia delikatną poświatę na ustach, które nawet bez pomadki pięknie wyglądają.
Polecam
Mam skórę mieszaną, kosmetyk nie zapycha i bardzo dobrze wykonuje swoje zadanie. Jest przyjemny w użytkowaniu, daje poczucie wieczorowego rytuału. Lubię jednak po nim umyć twarz żelem, ale nie jest to konieczne.
Bardzo treściwy, przyjemna konsystencja, dobrze się rozprowadza w okolicach oczu, bardzo dobry krem
Bardzo dobry , treściwy krem pod oczy, podlecem używać na noc. Idealny dla delikatnej przesuszonej skóry pod oczami z pierwszymi oznakami starzenia. Rano skóra jest wypoczęta i odżywiona
Jestem zachwycona! Bardzo ładnie muska skórę kolorem, ręce faktycznie lepiej umyć, bo po drugiej aplikacji u mnie już je wyraźnie złapał. Skóra jest mięciutka, odżywiona, super nawilża. Kolor jest naturalny i nie podpada, można intensyfikować go przez nakładanie codziennie. Na pewno po niego wrócę!
Balsam jest bardzo delikatny i pozostawia skórę aksamitną. Co ważne nie wysusza a przy tym dokładnie zmywa makijaż. Serdecznie polecam
Jak w tytule. Jestem absolutną fanką kremu skin rehab light i milky toner od A. Florence. Aktualnie do listy dołącza ten balsam. W konsystencji jest bardzo miękki, bardzo szybko się rozpuszcza pod wpływem temperatury ciała. Dzięki temu po aplikacji na twarz jest od razu śliski, jedwabisty i przyjemny. Nie ma tu żadnego tępego uczucia. Miałam przed nim balsam w formie z żelowanych olei, więc był lekki, ale nie miał tak satynowego odczucia przy używaniu. Dzięki temu balm to milk sprawia naprawdę ogromną przyjemność, a oczyszczanie można połączyć z masażem twarzy. Zanieczyszczenia, spf i makijaż zmywa świetnie, emulguje natychmiast po kontakcie z wodą, a po zmyciu twarz jest wyjątkowo miękka w dotyku.
Nie zapycha, a mam ku temu skłonności. Dla mnie kolejny pewniak spod skrzydeł A. Florence.
Uwielbiam balsamy do twarzy. Posiadam cerę atopową i ten balsam sprawdził się idealnie. Cudowne nawilżenie spowodowało, że zastanawiam się nad zakupem pełnowymiarowego opakowania. Dodatkowy plus za zapach!
To naprawdę świetny kosmetyk i super alternatywa dla demakijażu olejami. Dobrze rozpuszcza makijaż, oczyszcza skórę Twarzy ze wszystkich zanieczyszczeń nie podrażniając jej. Łatwo się zmywa i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze.
Genialny, super delikatny kosmetyk. Używam od miesiąca, więc przebarwienia są tylko delikatnie jaśniejsze, ale ogólnie produkt jest doskonały. Dla mnie najważniejsze, że nie podrażnia ani nie wysusza, bo mam bardzo wrażliwą i skłonną do odwodnienia skórę. Stosuję na noc co drugi dzień - w pozostałe dni regeneracja.
Usta są w bardzo dobrej kondycji- używam balsamu i sztyftu z tej firmy i jestem bardzo zadowolona. Dodatkowo używam peelingu do ust
Jest to jedyny krem, który sprawił, że mój mąż zaczął używać kremów regularnie każdego dnia. Zarówno jego konsystencja żelowa, długie nawilżenie i jego męski zapach - wszystko na plus. Używany w parze z pianką myjącą z tej samej serii. Cała seria bardzo fajna.
Wspaniały kosmetyk! Skóra nawilżona, rozjaśniona, odżywiona. Bardzo wydajny. Dobry skład.Na pewno kupię ponownie. Polecam!
Bardzo wydajny, lekki balsam myjący. Konsystencja lekko rozpuszczonego masełka. Nie jest tępy, nie szczypie w oczy, skutecznie domywa i filtry i makijaż. Zapach specyficzny, ale nie drażniący. Higieniczny produkt w szklanym opakowaniu z piękna drewniana szpatułka. Sprawdził mi się lepiej niż olejek z tej marki. Myśle że będzie powrót do niego.
Z całego serca polecam, zawsze miałam problem z suchymi ustami, odkąd stosuje Fillderme problem zniknął. Poza tym mam wrażenie że usta są pełniejsze, więc czego chcieć więcej :) szkoda tylko że nie ma już produktu w tubkach w większej pojemności
Od wielu lat używam do demakijażu olejów i balsamów. Większość z nich jest w konsystencji na początku dość tępa. Aplikacja Balm to milk cleanser to czysta przyjemność wieczornej rutyny i zmycia całego dnia z twarzy. Skutecznie zmywa tusz do rzęs, jak również trwałe pomadki w płynie.
Używam ok 1,5 tygodnia co drugi dzień, skórę regularnie złuszczam szczotką do masażu na sucho, a pomimo to widać efekt brązujący balsamu, delikatnie ale widać. Podoba mi się nienachalny efekt.
Bardzo fajny balsam. Dobrze się rozprowadza, zapach przyjemny. Po kilku aplikacjach skóra jest zadbana i zyskuje lekko brązowy odcień. Skład też jest super. Kupię kolejne opakowanie.
Produkty Paula\'s Choice nie zawodzą. Walczę z melazmą, poszukiwałam produktu do pielęgnacji dziennej i jestem zachwycona. Krem jest bardzo wydajny! Produkt nie roluje się, pozostawia matowe wykończenie. Nie podrażnia skóry i pachnie bardzo przyjemnie. Na rozjaśnienie z pewnością trzeba chwile poczekać, ale uczucie wygładzenia i zdrowo wyglądającej skóry jest natychmiastowe.
Kolejny produkt marki Veoli, który mnie zachwycił. Na początku popełniłam błąd, brałam go za dużo, co przy gęstej konsystencji masełka/pomady jest zupełnie zbyteczne. Dla mnie najważniejsze jest mocne odżywienie i nawilżenie \"papierowej\" skóry pod oczami. Z tym krem radzi sobie wyśmienicie. Suchość zniknęła, skóra jest jakby ciut grubsza i bardziej jędrna. Zmarszczki nie są już tak widoczne. Jest również mega wydajny, mam jeszcze ok 1/3 opakowania, a używam go od kwietnia.
Rewelacja! Mam jasną karnację i wreszcie wyglądam zdrowo i bez kolorystycznego przegięcia. Efekt widać już po pierwszym nałożeniu i zwiększa się każdego dnia stosowania. Super nawilża. Jedyny mankament to tradycyjny zapach produktu samoopalającego.
Długo zastanawiałam się nad tym produktem, ponieważ większość olejków do demakijażu mnie zapycha - mam cerę z dużą ilością zaskórników. Jednak ten produkt jest naprawdę genialny. ;) Bardzo wydajny, ma raczej \'mokrą\' konsystencję, więc świetnie rozprowadza się na suchej skórze. Bardzo dobrze domywa tusz do rzęs (nie błyskawicznie, ale naprawdę usuwa tusz do samego końca), a cała buzia po nim jest tak cudownie czysta, że mam wrażenie, że do tej pory jej nie domywałam. Używam razem z gel do milk tej samej marki.
Naprawdę godny polecenia. Wielki plus za konsystencję. Nawilża cerę wokół oczy. Nie umiem stwierdzić czy niweluje cienie, dopiero zaczęte opakowanie :)
Rewelacyjny balsam, już po pierwszym użyciu skóra rzeczywiście jest muśnięta słońcem. Przyjemny cytrusowy zapach, szybko się wchłania. Szczerze polecam, na pewno zakupie go kolejny raz.
Niesamowite, że po pierwszym użyciu skóra wydaje się być muśnięta słońcem. Balsam dobrze się wchłania, pięknie pachnie, skóra jest wygładzona szczerze polecam.
Cudo! Naprawdę warto wypróbować, to najlepszy produkt do demakijażu, jakiego używałam, bardzo wydajny, rozpuszcza się pięknie do olejku i zmywa bardzo delikatnie makijaż i filtr SPF. Atutem jest przepiękne opakowanie, dołączona drewniana łyżeczka do nabierania i brak zapachu.
Balsam ma bardzo skoncentrowaną konsystencję, super otula obszar wokół oczu. Ja nakładam na lżejsze serum i mam wrażenie, że ten krem potęguje jego działanie. Świetny na noc!
Zapach obłędny ,super nawilża i szybko wchłania.Mam jasną karnację , wystarczyły dwie aplikacje i skóra już wygląda jak muśnięta słońcem.Produkt porównywalny do balsamu brązującego Mokosh.
Dołączam się do pozytywnych opinii nt. tego cudu! Przez pierwsze 2 tygodnie produkt stosowałam samodzielnie, potem domówiłam inny krem z VB 20 Seconds Magic Eye i teraz stosuję oba kremy. Chciałam szybko podkręcić efekt, ponieważ moja skóra wokół oczu w krótkim czasie stała się mega przesuszona i zmarszczki bardziej widoczne. Dodam, że mam 41 lat, skórę mieszaną.
Najpierw nakładam 20 Seconds (jest lżejszy), następnie balsam pod oczy. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania! Natychmiastowe nawilżenie, odświeżenie i rozświetlenie, a po około 2 tygodniach wyraźne wygładzenie zmarszczek. Z całego serca polecam!
Pierwsze użycie i myśle co to jest, tłuste, żółte jak miód. Po chwili dochodzę do wniosku, że ma to sens bo mega ulga dla oczu po całym dniu. Rano zachwyt, skóra pod oczami wypoczęta, gładka, mniejsza siatka zmarszczek ( mam 43 lata). Pod makijaż świetny bo przez to korektor nie wysusza skóry. Wydajny choć to opakowanie pewnie skończy się szybciej. Polecam każdej koleżance a one od razu probują mój słoiczek i kupują/ kupią.
Serum jest po prostu rewelacyjne! Już po kilku dniach widać efekty. Usta są nawilżone, wygładzone i stały się pełniejsze. Produkt do tego bardzo ładnie pachnie.
Najlepszy balsam do ust, jaki miałam. A miałam i takie za 50 zł i za 200 zł. Bardzo dobrze natłuszcza i nawilża, pięknie pachnie, kolor dla mnie bardzo ładny żółciutki. Rewelacja. Właśnie zamówiłam w sztyfcie, bo w słoiczku jednak mniej wygodnie.
Wspaniale zmywa makijaż, przechodzi test czystego płatka po zmyciu. Jest delikatny i skóra jest mięciutka po myciu, nie jest przesuszona czy ściągnięta. Ogromny plus za ekologiczne, szklane opakowanie. Bardzo polecam!
Bardzo wydajny, treściwy, gęsta konsystencja, nieco tłusty, raczej polecam go jako krem na noc. Pod makijaż może być nieco za ciężki. Ładny zapach.
Mam bardzo duże problemy z przesuszającą się skórą stóp, ten krem potrafi zadziałać cuda. Stopy są ładniejsze, milsze w dotyku. Ja używam go wieczorami po kąpieli
Nie jestem fanką ani olejów, ani płynów micelarnych. Za to balsamy do demakijażu sprawdzają się u mnie swietnie. Ten jest jednym z moich ulubionych. Przyjemnie się go stosuje i jest naprawdę skuteczny - przy czym bardzo łagodny.
Na początku stosowania byłam bardzo zawiedziona, wydawało mi się że produkt nie daje żadnych efektów, a nawet pogarsza stan skóry wokół oczu. Po trzech tygodniach, jak miłe było moje zaskoczenie, gdy w lustrze zobaczyłam niesamowite efekty: skóra jest pięknie nawilżona, worki pod oczami znacznie mniejsze i jakby zmarszczki płytsze. Polecam ten produkt, choć na efekty trzeba troszeczkę poczekać, ale warto.
Krem bardzo gęsty, maślany - akurat pod moje oczy ze zmarszczkami i cienką skórą. Zauważyłam, że lepiej działa nałożony na \"cienki\" żelowaty krem po oczy. Rano (bo tylko na noc go używałam) oczy były wypoczęte, skóra zregenerowana i nawilżona. Mały cudotwórca. Krem jest nieprzyzwoicie wprost wydajny. Właśnie ze względu na tę wydajność wychodzi on bardzo tanio
Rewelacyjny produkt na przebarwienia!! Kupiłam z zaciekawieniem i muszę przyznać ze doskonale sprawdził się dla mojej nierównomiernej skóry. Stosowałam już chyba wszytko na przebarwienia i ten kosmetyk trafia do czołówki. Bardzo fajny efekt!
Bardzo dobry krem, przypomina miód :) Ja bardzo lubię gęste konsystencję nawet na dzień także bardzo mi odpowiada.
Zdążyłam zużyć całe opakowanie, ten kosmetyk naprawdę daje efekty. moja skóra jest bardziej jednolita, nie widzę już tak wyraźnie plam i przebarwień. Bardzo fajnie się nosił, ma leciutką konsystencję i nie wysusza. Zamawiam kolejne opakowanie.
Cudowny produkt dzięki któremu wreszcie pozbyłam się zasinień pod oczami. Mimo, że ma konsystencję masła to używam go nawet rano i pod makijaż. Czekam tylko aż się wchłonie. Jest to produkt bardzo wydajny. Polecam
Jest genialny. Zapach powalający, konsystencja masełkowata, najlepszy krem pod oczy jaki używałam. Stosowanie go to sama przyjemność
To raczej masełko pod oczy, ale za to jakie:) Przyjemna gęsta konsystencja, miły zapach, nawilża, wygładza. Treściwy więc używam na noc. Bardzo go lubię.
Balsam pod oczy poleciła mi Pani kosmetolog. Chciałam jakiś kremik na bazie naturalnych składników i ten taki właśnie jest. Przede wszystkim baaardzo wydajny, osobiście stosuję go wyłącznie na noc, ponieważ zostawia tłusty film, nawilża za to obłędnie. Produkt godny wypróbowania. Polecam.
Poszukiwałam produktu, który delikatnie poprawi kolor mojej skóry z jednoczesną pielęgnacją. Ten balsam to właśnie robi. uczucie nawilżenia, bez lepiącej warstwy na skórze. Przepiękny zapach i przyjemna aplikacja. Efekt jest subtelny, wyrównany koloryt skóry z muśnięciem słońca. Balsam jest bardzo wydajny.
Kupiłam zachęcona opiniami. Przyjemnie pachnie, ma gęsta konsystencje. Długo się jednak wchłania, więc raczej do stosowania na noc. Czy skuteczny? Na razie za krótko używam, żeby dać jednoznaczną odpowiedź.
Pierwszy raz mam kosmetyk pod oczy o takiej konsystencji - dlatego póki co balsam stosuję na noc, ładnie się rozprowadza, przepięknie pachnie i rewelacyjnie nawilża skórę pod i wokół oczu.
Ten produkt jest bardzo, bardzo wydajny!
Kremik stosuje na noc ponieważ konsystencja dość zbita. Pod okiem wklepany robi się olejkiem, więc jest trochę cięższy i na pewno nie wchłonie się od razu.
Pierwszy raz zaryzykowałam i kupiłam krem o takiej konsystencji pod oczy, gdyż nie mam dobrych doświadczeń z tłustymi formułami. Moje pierwsze zdziwienie, że taki produkt mały, a jednak zakupiony na początku lipca, używany codziennie na całą okolicę oczu nawet, po bokach przy zmarszczkach mimicznych, które tworzą się przy oczach a nadal denka nie widać. Zapach produktu świetny taki relaksujący - nuty cytrusowe. Wszystkie wspomniane obietnice przy stosowaniu tego kremu pod oczy spełnione. Moja zagwozdka to czy kombinować dalej, czy przy nim pozostać, bo wracać do niego będę :)
Kupiłam ze względu na pozytywne opinie i skład i jestem bardzo zadowolona. Po nałożeniu kremu czuć intensywne nawilżenie okolic oczu, konsystencja masełka bardzo przyjemna. Polecam
Starcza na bardzo długo. Nawilża i odżywia skórę w okolicy oczu oraz rozjaśnia cienie. Ma dość tłustą formułę.
Znam ten produkt ze Stanów. Jest naprawdę rewelacyjny. Stosowałam go 2 miesiące i zdziałał cuda. Polecam
Balsam ma leciutką, żelową konsystencję-bardzo komfortową. Po zastosowaniu skóra delikatna i dobrze nawilżona. Piękny męski zapach. Opinia od męża :) na podstawie próbki.
Na początku zaznaczę, że mam jasną karnację i dość wolno się opalam, w te wakacje nie starczyło mi czasu na takie luksusy ;) więc zachęcona opiniami postanowiłam wypróbować balsam :)
Opinię wystawiam po dwóch dniach użytkowania:
* po czterech aplikacjach balsamu moja skóra wygląda jak pięknie muśnięta słońcem!
* balsam bardzo łatwo się rozprowadza, szybko wchłania, pachnie zjawiskowo!
* skóra wygląda bardzo zdrowo i jest przyjemnie nawilżona
* kosmetyk jest bardzo wydajny
Śmiało mogę napisać, że znalazłam dla siebie BALSAM IDEALNY :) - i teraz z przyjemnością wypróbuję inne kosmetyki z Zielonego Laboratorium!
Jest to mój pierwszy kosmetyk tej firmy. Bardzo dobrze nawilża usta, a nałożony na noc ujędrnia je. CO mnie dziwi, rzeczywiście ma działanie antystarzeniowe - zmarszczki wokół ust (45 lat) niewidoczne.
Na początku byłam zaskoczona konsystencją balsamu, ale już po pierwszym użyciu przekonałam sie do niej ! Balsam ładnie nawilża okolice oczu i nie uczula co jest dla mnie niesamowicie ważne. Polecam ;)
Mam 30 lat i jestem zdania, że lepiej zapobiegać niż leczyć, więc kierując się tą zasadą, bardzo długo szukałam kremu, który i nawilży delikatne okolice oczu i wygładzi drobne zmarszczki mimiczne. Mimo, że jestem posiadaczką widocznych cieni pod oczami, nie liczyłam na cuda ze strony kremu, bo nie oszukujmy się, ale żaden krem nie zniweluje nam ich w 100%.
Wiadomo, na efekty trzeba poczekać. Ja zużyłam krem do końca i naprawdę widać rezultaty REGULARNEGO stosowania (dzień/noc).
Cena (99 zł) może nie zachęcać, ale uwierzcie ...naprawdę warto go kupić.
ZALETY:
- bardzo dobry skład
- skóra po regularnym stosowaniu jest autentycznie napięta, bardzo nawilżona, wygląda świeżo
- wygładza drobne zmarszczki mimiczne
- nadaje się pod makijaż
- dobrze się wchłania, nie roluje się
- zapach jest nienachalny, całkiem przyjemny
Mam bardzo wrażliwą skórę pod oczami, wszystko mnie uczula! A tu niespodzianka -balsam jest super! Dobrze nawilża - to dla mnie bardzo ważne, nie piecze nie uczula - polecam!
Moja skóra pod oczami zawsze była w dobrej formie, ponieważ nie mrużę mimicznie oczu, więc nie mam kurzych łapek, ale po 45. r.ż. zaczęłam obserwować drobne linie, związane ze starzeniem skóry. Lekkie kremy nawilżające na to nie pomagały :-( Dopiero ta formuła gęstego balsamu okazała się idealna - balsam świetnie nawilża i odżywia skórę pod oczami. Jako jedna z niewielu mnie nie podrażnia i pięknie wygładza drobne zmarszczki. Poleciłam balsam kilku koleżankom i też są zadowolone. Okazuje się, że olejowe produkty pod oczami to jest to.
To co ten krem robi pod moją 40 letnią skóra pod oczy to jakiś botoks. Moje zmarszczki są spłycone, a wyraźnie zaznaczona tzw dolina łez po prostu zniknęła i to po paru dniach stosowania. Niewyspanie to teraz nie problem, codziennie rano przecieram oczy ze zdumienia. Co najważniejsze nie powoduje uczulenie ani łzawienia oczu, a moje oczy są bardzo wrażliwe. Wart każdej wydanej złotówki.
Z natury mam ciemną karnację, latem nabieram totalnie brązowych kolorów a po zastosowaniu tego balsamu opalenizna nabiera jeszcze piękniejszego wyglądu. Skóra wygląda zdrowo, opalenizna ma ładniejszy odcień a przebarwienia znikają. Efekt nie jest jednorazowy a długotrwały co jest wielkim plusem!
Najlepszy krem pod oczy z rewelacyjnym składem jaki do tej pory miałam. Konsystencja zbita, gęsta, bardzo wydajny, świetnie nawilża moją wymagającą i b. suchą skórę pod oczami. Używam na noc. W przeszłości tylko kremy Bobbie Brown czy Shiseido dawały radę z nawilżeniem, ale ze względu na bezpieczny skład, znalazłam w końcu swój ideał.
Bardzo długo szukałam dobrego kremu pod oczy, i znalazłam! mam bardzo wrażliwą i problematyczną skórę pod oczami, wiele kosmetyków mnie uczula, ale nie ten! Cudownie nawilża, koi, i regeneruje, a do tego pięknie pachnie!
Polecam w 100%
Balsam świetnie się wchłania a nawilżenie jest głębokie i długotrwałe. Skóra po nim jest odżywiona i promienna a koloryt wyrównany. Do tego efekt skóry delikatnie muśniętej słońcem. Polecam
Doskonały kosmetyk na okolicę oczu. Posiada przyjemną konsytencję na której można przeprowadzić masaż, mimo iż jest gęsty nie pozostawia lepkiej warstwy. Daje przyjemne uczucie nawilżenia.
Ciężki krem, bogaty, wystarczy odrobina do aplikacji. Bardzo wydajny. Zdecydowanie nie pod makijaż. Bez zapachu
Zielone Laboratorium zrobiło na mnie piorunujące wrażenie. Nie dość, że produkt jest w pełni naturalny, działa fenomenalnie na wielu poziomach. Odżywia i nawilża przesuszoną klimatyzacją skórę, a co najważniejsze z dnia na dzień delikatnie poprawia jej koloryt, dając efekt skóry muśniętej słońcem (nawet w zimie).
Zdecydowanie jestem na TAK! Myślę, że sięgnę jeszcze po inne produkty tej marki
Jest to jeden z moich ulubieńców, jeżeli chodzi o balsamy do ciała. Dobrze radzi sobie z suchą skórą :)
Delikatny efekt, bardzo przyjemny zapach! Niska cena za taki cuuuuudowny skład! Z pewnością do niego wrócę
Oceniam produkt na podstawie próbki dołączonej do zamówienia. Balsam, ma delikatną, żelową konsystencje, bardzo szybko się wchłania. Skóra po użyciu jest miękka i nawilżona, przy czym nie powoduje efektu błyszczenia. Na dodatkowy plus, zasługuje delikatny ale męski zapach. Polecam do codziennego użytku.
Zamiana samoopalaczy na ten balsam to strzał w 10. Nie posiada brzydkiego, typowego dla samoopalaczy zapachu. Efekt jest delikatny, ale widoczny. Polecam na cały rok!
Dopiero zaczęłam go używać ale na chwilę obecną mogę stwierdzić, że balsam bardzo szybko się wchłania, ma piękny zapach, nie zauważyłam żeby zostawiał smugi na ciele bądź brudził ubrania ale po nałożeniu go wieczorem czuć rano delikatny zapach podobny do zapachu jak w balsamach z samoopalaczem. Po umyciu ciała zapach znika. Mimo to polecam, gdyż skóra po nim jest gładka i nawilżona.
Polecam. Balsam rozprowadza się idealnie , pięknie pachnie i jest wydajny. Skóra wygląda na zdrową i zadbaną. Jestem mega zadowolona.
Bardzo dobry balsam do ciała. Skóra jest odżywiona i gęściejsza. Pięknie pachnie, nadaje bardzo ładny zdrowy wygląd skórze. Wcześniej używałam brązujący z mokosh (także bardzo dobry), ale chyba Zielone laboratorium skradło moje serce. Polecam.
Fajnie nawilża, ma bardzo ciekawy skład, efekt nawilżenia długo się utrzymuje polecam, usta się pięknie po nim błyszczą
Jakiś czas temu mój mąż dostał ten krem w prezencie. Jest to strzał w dziesiątkę. Początkowo produkt stał na półce lecz ostatecznie namówiłam męża do stosowania. Skóra nawilżona i złagodzona. Delikatnie wygładza, posiada przyjemny zapach. Idealny dla dbających o siebie Panów.
Zawsze mam go na swojej półeczce i chociaż testowałam inne balsamy pod oczy to ten zawsze wygrywa. Ma konsystencję aptecznej maści, bardzo gęsty, bardzo tłusty, jakby woskowy. Na dzień raczej za ciężki, ale nocą czyni cuda. Wygładza, leczy wszystkie podrażnienia, zaczerwienienia, idealny po laserze frakcyjnym. Polecam z czystym sumieniem.
Ten krem naprawdę świetnie nawilża skórę pod oczami, mnie sprawdził się świetnie również pod makijaż, nie roluje się pod korektorem, nie ciastkuje, a nawet zauważyłam, że korektor mniej zbiera się w załamaniach. Nadaje się do stosowania na dzień jak i na noc, wygładzenia drobnych zmarszczek nie zauważyłam, ale na pewno świetnie natłuszcza skórę i staje się ona bardziej miękka.
Krem ma bardzo bogatą konsystencję, na początku sprawia wrażenie konsystencji masła shea, ale nie zostawia tłustego, lepkiego filmu. Odpowiednio rozgrzany przed aplikacją bardzo dobrze się wchłania. Stosuję na noc, gdyż po całych dniach noszenia makijażu moja skora potrzebuje porządnego odżywienia.
Oceniam na podstawie próbki. Kosmetyk oddałam mamie. Nadaje się do skóry dojrzałej, dobrze nawilża. Konsystencja jest bogata.
Dość dobry produkt, ale chyba rzeczywiście trzeba go poużywać, żeby zobaczyć konkretniejszy efekt. Usta są wygładzone, mają ładny kształt.
Oceniam tylko próbkę. Krem szybko się wchłania, nie pozostawia żadnego filmu. Po aplikacji odczuwam mrowienie, chłodzenie. Ma potencjał, myślę, że dam mu szansę w pełnym opakowaniu
Keep An Eye On It jest rzeczywiście bardzo treściwy, taki balsam, który koi skórę, jednak Dr Hauschka chyba trochę lepszy.
Produkt zgodnie z obietnicą nawilża usta, sprawia że wydają się większe poprzez \"wypełnienie\" spierzchniętych warg. Po nałożeniu drugiego kroku występuje mrowienie, dla mnie jest to ok, ale osoby wrażliwe, z uczuleniem na kapsaicynę powinny uważać. Odejmuję jedną gwiazdkę, ze względu na to że jest mało wydajny, wystarczył na miesiąc stosowania - rano i wieczorem.
Efektu powiększonych ust nie widzę, ale z pewnością usta są bardzo dobrze nawilżone i ładnie wyglądają po zastosowaniu preparatu.
Balsam dobrze nawilża okolice oczu i nie powoduje podrażnień. Ma neutralny zapach i przyjemną konsystencję.
Sama nie wiem co myśleć o tym produkcie. Na pewno jest dość specyficzny i niespotykany. Może faktycznie usta są nieco pełniejsze po zastosowaniu. W każdym razie mimo nie zbyt gęstej konsystencji dość fajnie nawilża
Dobrze i szybko zmywa. Konsystencja bardzo przyjemna, ale zapach średni. Kupiłam w promocji i mam wrażenie, że jakiś olej w produkcie już zjełczał.
Fillderma Lips pielgnuje I poprawia kondycję ust. Po nałożeniu produktu wyczuwalne jest jego działanie. Polecam.
Na usta - idealny. Zapach delikatny, konsystencja masełka, wazeliny - na początku miałam problemy z nakładaniem, ale po pewnym czasie jest już git.
:) Fajnie nawilża okolice oczu, minus tylko taki, że trochę długo się wchłania, pozostawia długo tłustą warstwę
Przyznam szczerze, iż jako fanka poprzedniej wersji w dwóch tubkach jestem mile zaskoczona, że nr 2 u mnie ust nie wysusza po jakimś czasie (o czym wspominały Panie w niektórych recenzjach). Dla mnie poprzednia wersja była idealna jeśli chodzi o wydajność i w ogóle ogólne działanie, jak dla mnie ideał. Tu-zobaczymy, jaki efekt długofalowy będzie po zmianie formuly dwójki. Na minus - nie da się na pewno wycisnąć do ostatniej kropelki i pojemność mniejsza, ale to przestaje mnie już dziwić, gdyż chyba taka polityka sesdermy ostatnio - vide różne ampułki (wolałam zdecydowanie te szklane i z większą pojemnością). Za co daję 4 gwiazdki.
Rewelacyjny krem pod oczy. Stosuje na noc, na dzień jest za ciężki. Ślicznie pachnie !
Taki miód do oczu. Bardzo ładnie nawilża i odżywia. Ma bardzo bogatą konsystencje. Używam na dzień i na noc, ale w ciągu dnia nie nakładam na górna powiekę, bo krem pozostawia na dłużej film, który raczej nie utrzyma makijażu.
Używam w pierwszym etapie oczyszczania do zmycia filtra i/lub podkładu. Sprawdza się ok, nie podrażnia, delikatnie emulguje więc łatwo się zmywa. Produkt jest bezzapachowy - wolałabym by miał zapach.
Oceniam próbkę otrzymaną do zamówienia. Krem bardzo wydajny, dobrze nawilża skórę pod oczami, nie klei się. Nie zużyłam próbki do końca, gdyż krem \"rozwarstwił się\". Nie wiem, jaka była tego przyczyna.
Balsam spełnia swoje zadanie, nawilża, ma przyjemny zapach i lekką żelową konsystencję. Obdarowany próbką pan był zadowolony z produktu.
Balsam świetnie nawilża skórę, nadając jej delikatny, zdrowy kolor. Jego wadą jest mdły zapach, ale efekty pielęgnacyjne sprawiły, że najprawdopodobniej jeszcze go kupię
Ogólnie daje 4*, ponieważ preparat dobrze nawilża skórę ust, wygładza ją i regeneruje, przy regularnym stosowaniu niewielkie zmarszczki zostają zniwelowane, wiec pod tym względem jest ok. Minus ode mnie za pojemność której jest jak na lekarstwo i mało widoczny efekt powiększenia ust choć ogólnie ten kontur jakby rzeczywiście był wyraźniejszy jednak nie ma co spodziewać się spektakularnych efektów
Balsam ma interesującą konsystencję, która pod wpływem ciepła dłoni zmienia się w masełko o przyjemnym zapachu. Doskonale nawilża skórę pod oczami i pozostawia jeszcze przez długi czas od aplikacji kosmetyk na skórze. Idealny na noc po całym dniu narażonym na promienie słoneczne i make-up. Jest to bardzo dobry produkt, jednak nie rewelacyjny. Nie zaważyłam żeby niwelował oznaki starzenia - choć producent na opakowaniu wspomina o jego działaniu przeciwzmarszczkowym.
Gdyby nie charakterystyczny zapach samoopalacza, chwilę po zastosowaniu, pomimo naturalnych składników, bo to przede wszystkim skład produktu zachęca do kupna, balsam byłby naprawdę godny polecenia. Naprawdę skóra nabiera pięknego zdrowego koloru.
Polecam, bardzo ładnie rozjaśnia przebarwienia na buzi. W dodatku mnie nie podrażnia, przy codziennym stosowaniu :)
Oceniam na podstawie próbki o pojemności 1.5 ml. Na długie stosowanie nie starczyło czasu .Krem ładnie się wchłania.
Bardzo delikatny krem nawilżający. Na podstawie próbki przyznam, że wpływu na cienie pod oczami nie zauważyłam. Za to dobrze poradził sobie z obrzękami.
Używam ok. 3 miesięcy. Plusy: starcza na długo, ma fajną konsystencję i zostawia tłusty film na skórze oczu (co dla mnie stanowi plus). Jest jeden mały minusik: jeśli masz bardzo wymagającą skórę wokół oczu jak ja: tendencje do opuchnięć i pierwsze zmarszczki, to lepiej zainwestować jeszcze w serum pod oczy.
Balsam jest wydajny, ma przyjemną konsystencję, przez co łatwo się rozprowadza. Zapach nie był dla mnie aż tak przyjemny, ale nie był też zły. Delikatnie poprawiał koloryt mojej skóry.
Balsam do ciała zielone laboratorium dobrze nawilża skórę, a przy okazji poprawia koloryt skóry. Polecam.
Dobrze się wchłania. Nie \"łuszczy\" się pod makijażem. Raczej nie zauważyłam, żeby moje cienie pod oczami wyraźnie się zmniejszyły, ale generalnie krem ok.
Balsam ma fajny skład, dobrze odżywia i nawilża. Daje baaardzo delikatny efekt opalenizny. Ogólnie wszystkie kosmetyki zielone laboratorium wydają się warte uwagi i wypróbowania, kuszą składem i ceną. Zachęcam :)
Krem faktycznie poprawia delikatnie koloryt skóry. Trochę ciężko się wchłania, jest dość \"tępy\". Zapach przypomina mi owocową gumę do żucia. Po dłuższym czasie na ciele czuć delikatnie zapach typowy dla samoopalaczy. Mam suchą skórę i dla mnie mógłby bardziej nawilżać, ale ogólnie jest ok.
Będzie zbawieniem w okresie zimowym, lub po mocnym opalaniu, kiedy skóra jest przesuszona i wymaga mega odżywienia. Jest to produkt tłusty, dość toporny choć jak dla mnie pięknie pachnie i robi \"dobrze\" skórze pod oczami. Raczej na zimowe noce niż pod makijaż i raczej jako nawilżacz niż ratunek na zmarszczki. Mega plus za wydajność , chyba się nigdy nie kończy :)
Trudno mi się do niego przekonać. Ma świetny skład ale z uwagi na trudność w aplikacji ze względu na gęstość i tłustość nie stosuję go z wielką przyjemnością.
Krem dość dobrze nawilżył moja skórę pod oczami aczkolwiek nie jest ona jakoś przesadnie sucha. Co do cieni pod oczami, to nie zauważyłam jakiś spektakularnych efektów. Krem nadaje się pod makijaż.
Krem stosuję na noc, jest bogaty i tłusty. Natłuszcza okolicę pod okiem, ale nie zauważyłam spektakularnych efektów jeśli chodzi o nawilżenie. Na pewno poprawia kondycję okolicy pod oczami i jeśli użyje się jego niewielką ilość i odczeka ok. 10 min. można śmiało stosować go pod makijaż, korektor :)
Dobry krem, aczkolwiek dla niezbyt suchej skory. Dla mojej wymagającej maksymalnego nawilżenia skory zbyt delikatny.
Ten krem ma konsystencję balsamu do ust. Jest tłusty i treściwy. Ma naprawdę dobre właściwości kojące, pielęgnujące i ochronne, natomiast nie każdemu będzie odpowiadać smarowanie okolic oczu czymś o konsystencji wazeliny. Tym bardziej, ze producent zaleca ten krem (jak i wszystkie \"tłuszczowe\" kosmetyki) jedynie na noc.
Trzeba stosować naprawdę minimalną ilość i jak cierpliwie wklepać\\wcisnąć w skórę, ponieważ w innym wypadku makijaż się rozpłynie.
Krem, po dłuższym czasie stosowania, wypycha kurze łapki i prasuje odwodnioną skórę. Ja natomiast wolę wersję lżejszą, w tubce, więc raczej nie kupię ponownie.
No szału nie ma, co prawda pod oczami cieni brak, ale też wcześniej za dużo ich nie było, a reszta bez zmian, niestety skóra wokół oczu jest bardzo wymagająca, wiec chyba tylko mi chirurg pozostaje
Produkt to takie dwa w jednym, opakowanie jest niewygodne i nie pozwala na zużycie kosmetyku do końca, aplikator klasyczny - jak w większości błyszczyków. Produkt nawilżający ma konsystencję serum, bardzo przyjemnie pachnie, niczym waniliowe ciasteczka. Spodziewałam się bardziej odżywczej formuły, ale ogólnie jestem z niego zadowolona. Usta po dłuższym stosowaniu nie są jakoś mocno nawilżone, ale mniej spierzchnięte i wygładzone. Produkt drugi z kolei całkowicie mnie rozczarował, spodziewałam się bowiem jakiegoś odpowiednika błyszczyka powiększającego optycznie usta, tymczasem kosmetyk w ogóle nie utrzymuje się na ustach, nie daje żadnego efektu i ogólnie mam wrażenie, że nie robi nic poza delikatnym szczypaniem przez kilka chwil. Na pewno nie kupię ponownie.
Kosmetyk nie spełnił moich oczekiwań, mam na twarzy przebarwienia posłoneczne które jak byly tak są. Lotion kompletnie sobie z nimi nie poradził.
Produkt stosuję od miesiąca. Nie zauważyłam aby odkąd go używam moje linie mimiczne były bardziej zredukowane a zasinienia bardziej rozjaśnione.
Stosuje się go przyjemnie. Jest tłusty ale lekki - lubię ochronną warstwę na skórze a ten krem ją zapewnia. Stosuję go na noc jako okluzję na aktywne serum pod oczy. Może nadawać się pod ciężki korektor.
Nie podzielam zachwytów nad tym balsamem. Owszem jest wydajny, nawilża, ale jestem przyzwyczajona do tego, że kosmetyki naturalne ładnie pachną. Ten niestety nie zachęca do stosowania. Sztuczny zapach gumy do żucia połączonej z samoopalaczem długo utrzymuje się na skórze i na ubraniach.
Plusy: dobry skład, lekka konsystencja, łatwo się wchłania
Minusy: po paru godzinach na skórze wyczuwa się charakterystyczny zapach opalacza
Kupiłem ten krem, szukając jakiegoś produktu, który dobrze nawilży suchą skórę pod oczami. Niestety się roczarowałem.
Ten krem jest bardziej natłuszczający niż nawilżający, przydałoby się stosować jeszcze coś pod niego.
Ma postać \"masełka\", jednak rzeczywiście można wyczuć w nim drobne ziarenka, podobne do piasku, które szorują nieco skórę przy aplikacji.
Zapach jest przyjemny, ale chyba nieco zbyt intensywny.
Pokochałam sztyft do ust Dr Hauschka, niestety w formie balsamu mnie rozczarował. Jest bardzo gęsty i twardy, trudno go rozsmarować. I nie nawilża, jak sztyft. Z niecierpliwością czekam na dostawę sztyftu.
Oceniam na podstawie załączonej próbki. Na mnie niestety krem nie zrobił specjalnego wrażenia, dla mnie zbyt mało treściwy.
Używałam Filldermy Lips od kilku lat. Zużyłam kilka jeśli nie kilkanaście zestawów. Zawsze byłam bardzo zadowolona, ratował moje bardzo suche usta i delikatnie wypełniał. Niestety nowy zamiennik jest ostatnim, który kupiłam. Strasznie mi z tego powodu przykro. O ile Step1 pozostał praktycznie bez zmian to do nr 2 dołożono ekstrakt z chili, który tylko podrażnia usta. Owszem efekt wypełnienia jest lepszy ale krótkotrwały a po kilku godzinach moje usta sa bardziej spierzchnięte niż przed użyciem. Zniknął cudowny efekt kompresu nawilżającego. Zniknęły poręczne tubki. Dodatkowo pojemność przy tej samej cenie została zmniejszona z 20 (2x10) do 12 ml(2x6). Poprzednie tubki wystarczały mi na ok 4 miesięcy. w obecnej formie nie starczy mi na więcej niz 1,5 miesiąca.
Krem łatwo rozprowadza się na ciele. Jego zapach moim zdaniem okropny. Nie dotrwałam do końca opakowania mimo, że dość ładnie nawilża skórę . Po prostu zapach mnie zniechęcił...
dla mnie bardzo średni. Zerowy efekt nawilżenia, jest to bardziej natłuszczenie skóry i taka też jest jego konsystencja. Próbuję \"zmęczyć\" to opakowanie i nie wrócę do niego ponownie.
Niestety nie podzielam entuzjastycznych opinii. Jeśli chodzi o konsystencję, to nie jest to \"masełko\" jak piszą inni lecz maść pozostająca bardzo tłustą warstwę. Nie mam poczucia nawilżenia czy odżywienia, a jedynie obciążania delikatnej okolicu oczu. Na plus jedynie delikatny zapach i przyzwoity skład.
Produkt zupełnie bez wartości. Moje usta w ogóle nie były nawilżone, niby coś na nie nałożyłam ale równie dobrze bym mogła nic nie nakładać i mieć taki sam efekt a może nawet i lepszy.
Ocena na podstawie próbki - użyty 2 razy
Balsam lekki, szybko się wchłania do matu, ma przyjemny
\"koloński\" zapach. Ale.....definitywnie dla skór tłustych, dla suchych i normalnych w stronę suchych się nie nadaje w ogóle, bo - wbrew twierdzeniom producenta - nie nawilża, ściąga skórę, nie daje poczucia nawilżenia a co za tym idzie nie daje odczucia ulgi i komfortu skórze, Nie mam pojęcia skąd to twierdzenie producenta \"24h hydration\"
Bardzo bardzo chciałam mieć takie odczucia jak osób z opinii pode mną. Bardzo. Niestety nie podzielam ich. Może mój bład bo nie zerknęłam na skład. To poprostu olejowy specyfik. Nie lubię takich, nie kupiłabym go gdybym zauważyła wcześniej zamiast kierować się opiniamii. Wklepywany ujdzie, chociaż odczucie posiadania go pod oczami jest nieprzyjemne, obciążające. Wcieranie w ogóle nie wchodzi w grę, mam wrażenie piasku pod palcami (krzemionka w składzie?) Ogólnie jestem bardzo rozczarowana. Nie spodziewałam się cudów na patyku ale chociaż jakiegoś przyjemnego, rozsądnego smarowidła. Cóż, zużyję do skórek :)