ZAWARTOŚĆ KOSZYKA (0) |
||||
ZAWARTOŚĆ SCHOWKA ( 0 ) |
||||
Produkt bardzo ciekawy. Początkowo nie rozumiałam skąd te zachwyty nad nim, do tego pompka zepsuła mi się po 3 użyciach ale sumiennie używałam zgodnie z zaleceniami jakie dostałam. Muszę przyznać że moja reaktywna, odwodniona i trądzikowa skóra wygląda teraz o niebo lepiej i jestem pewna że to zasługa między innymi tego kremu, choć na efekty musiałam poczekać ponad 2 miesiące.
Bardzo się cieszę, że trafiłam na ten produkt. Przyłożył się do zatrzymania łojotoku mojej cery, zredukował reaktywność, ujednolicił koloryt. To moje drugie opakowanie kupione po długim czasie używania pierwszego. W mojej ocenie jest bardzo wydajny.
Bardzo wydajny, świetnie się rozprowadza i rzeczywiście redukuje zaczerwienienia. Polecam każdemu, kto męczy się z cerą bardzo reaktywną na wszystko co się da!
Krem się świetnie u mnie sprawdził. Kiedy włączyłam go do pielęgnacji, czerwień na twarzy się mocno wyciszyła, skóra stała się bardziej jednolita i po prostu ładniejsza. Krem bardzo wydajny to duży plus przy tej cenie natomiast pompka w kremie popsuła się po jakiś 3 tygodniach. Więc zostało mi odkręcanie pompki i dłubanie kremu, co na pewno nie było dobre dla stabilności samego kosmetyku. Zapach dla mnie dziwny, ale da się przyzwyczaić. Właśnie kupuję kolejne opakowanie, mam nadzieję, że pompka podziała dłużej.
Bardzo drogie, ale warte polecenia! Skóra wyraźnie napięta, nawilżona (nie przetłuszczona), skóra wydaje się być wypoczęta! Polecam z czystym sumieniem!
I used it a while ago and it was good. But now when I have stoped using it I can definitely see the difference. With RosaLieve the skin was much lighter and now I understand that this is a must in my daily routine
Świetny produkt, który wyciszyła
zapalne grudki w przebiegu trądziku różowatego. Bardzo wydajny, pozostawia skórę gładką. Minus za opakowanie.
Kosmetyk doskonały. Lekka konsystencja błyskawicznie się wchłania. Wygładza, napina, łagodzi podrażnienia i doskonale nawilża. Dla mnie to był taki super zastrzyk przeciwstarzeniowy regenerujący skórę.
Po wielu wpadkach kosmetycznych z produktami typu \"redukującymi zaczerwienienia\" (cera rosacea) długo zastanawiałam się nad jego zakupem (rekomendacja kosmetolożki). A zakup był tego wart! Po kilku zastosowaniach (pod preparat na dzień) moja cera stała się wyciszona, uspokojona. Cena jest wysoka ale przekonuje mnie stosunek wydajności do jakości/skuteczności.
Krem został mi polecony przez moją kosmetolog zaraz po diagnozie trądziku różowatego. Jego głównym celem była regulacja skóry, która w tamtym okresie była bardzo rozchwiana i zmieniona zapalnie. Aplikowałam go 3 razy w tygodniu, na noc, zawsze schłodzony. Po 3 miesiącach regularnego stosowania (wraz z kremem odżywczym i serum peptydowym w pozostałe dni), skóra uległa znacznej poprawie: zniknęło uczucie pieczenia, świądu oraz wypryski.
Jestem bardzo zadowolona. Mam cerę naczyniową, skłonną do przesuszeń. Lotion stosowałam przede wszystkim w porze zimowej i sprawdził się rewelacyjnie. Skóra była ukojona i nawilżona. Lotion również ładnie wyrównywał koloryt.
Konsystencja dość gęsta, tak jak lubię. Martwiłam się, ze będzie za lekki dla moich suchych policzków, ale kiedy się wchłonął skóra została miękka i gładka. Krem ma delikatny kolor ale po nałożeniu na twarz tego nie widać. Jeśli chodzi o niwelowanie rumienia to chyba jedna aplikacja to za mało, ale widzę w nim potencjał, przy pierwszej aplikacji dzisiaj buzia się \"wyciszyła\".
Emulsja jest lekka, ale robi to, co powinna :) Nawilża, wspaniale nawilżała moją skórę po mezoterapii, może być stosowana również samodzielnie, bez kremu, ja jednak ukochałam ją sobie w metodzie kanapkowej.
Bardzo wydajny. Nie podrażnia mojej wrażliwej cery. Kupuje go regularnie. Najlepszy produkt z kwasem azelainowym.
Drugi raz mam przyjemność stosować ten produkt. Lekka, ale odżywcza emulsja, stosuje na dzień, pod SPF, wieczorem tretynoina, moja skóra nigdy nie wyglądała lepiej! <3
Niezwykły produkt - świetnie dobrany do mojej cery. Łagodzi podrażnienia, reguluje, a przy okazji jest bardzo wydajny. Pierwszego opakowania używam już prawie rok. Wart swojej ceny!
Naprawdę bardzo dobry produkt. Został polecony przez moją kosmetolog jako idealny do mojej skóry. I muszę przyznać, że naprawdę daje radę. Twarz jest mniej zaczerwieniona, ma bardziej jednolity kolor. Produkt warty swojej ceny.
Naprawdę bardzo dobry produkt. Rzeczywiście zmniejsza zaczerwienie i skóra wydaję się być bardziej jednolitą. Cena wysoka, ale myślę, że warto zainwestować. Nie żałuję, że go kupiłam. A nawet będę polecać znajomym.
To naprawdę dobry produkt do cery podrażnionej, zaczerwienionej. Przy regularnym używaniu uspokaja cerę, zmniejsza zaczerwienienie i nawilża. Cena wysoka ale warto zainwestować!
Moja skóra pokochała ten produkt tak jak całą pielęgnację Jan Marini. Lotion nie podrażnia mnie, nie piecze, wręcz przeciwnie - skóra jest widocznie mniej zaczerwieniona i bardzo gładka. Konsystencja również mi odpowiada, bo lotion jest lekki, kremowy i czuję dzięki niemu dodatkowe nawilżenie. Jestem bardzo zadowolona z efektu, rumień jest wyraźnie mniejszy.
To już moje drugie opakowanie. Produkt jest NIESAMOWICIE WYDAJNY, mi starczył na 10 miesięcy, więc warty swojej ceny. Lotion nie podrażnia mojej trądzikowej cery, stan mojej twarzy znacznie się poprawił. Polecam wypróbować.
Dobre serum. To moje kolejne opakowanie, chociaż pierwszy raz kupione na tej stronie.
Zostało mi polecone przez kosmetyczkę i rzeczywiście spełnia swoje zadanie idealnie.
Do tego zapach na plus.
Serum jest bardzo wydajne, posiada ładny zapach, pomaga w walce z zaczerwienioną skórą. Po kilku miesiącach używania widać poprawę.
Dobrze wycisza skórę. Rano po obudzeniu ewentualne stany zapalne są wyraźnie zagojone. Nie mam typowego trądziku różowatego, dostałam produkt w zaleceniach, do ukojenia skóry-i tu się sprawdza.
Jestem niezwykle szczęśliwa, że zdecydowałam się na ten produkt. Przemiła, żółtawa, bezzapachowa emulsja szybko się wchłania, pozostawiając ogromne uczucie komfortu na skórze. Regularnie i codziennie stosowany wyraźnie poprawia kondycję skóry. Jest przyjemnie miękka, nawilżona i wyciszona. Bardzo na tak :)
Mam cerę dojrzałą i stosowałam już wiele kremów z \" górnej półki \". Regeneration Booster wyjątkowo przypadł mojej cerze do gustu! Jest świetny - regeneruje, nawilża, ujędrnia i wygładza. Naprawdę działa i na pewno kupię kolejne opakowanie.
W moim odczuciu jest to bardzo wyspecjalizowany kosmetyk o super składzie i rewelacyjnym działaniu - co widać po zdjęciach przed/po. Błyskawicznie się wchłania, ale od razu po nałożeniu czuć, że skóra jest dobrze wypielęgnowana. Stosuję go 2 razy dziennie pod krem nawilżający i jest bardzo wydajny. Polecam jako must-have w pielęgnacji przeciwstarzeniowej!
dla skóry z rumieniem wspaniały wybór! Przy regularnym stosowaniu moja skóra bardzo się uspokoiła. Ja uwielbiam pod krem z filtrem! Bardzo ważne, żeby przed każdym użyciem mocno wstrząsnąć inaczej mogą pojawić się problemy z wydobywaniem produktu.
Niweluje zaczerwienienie skóry, nie podrażnia jej. Natomiast opakowanie jest bardzo niedopracowane. Pompka działa losowo. Raz dozuje więcej kremu, innym razem wcale. Bardzo utrudnia to używanie produktu.
Krem bardzo pomógł mi w walce w czerwoną, uaktywnioną skórą, używam go w połączeniu z innymi kosmetykami 3x w tygodniu. Konsystencja jest gęsta i jest dość wydajny (zaczęłam go używać pod koniec grudnia 3x w tyg i skończył się pod koniec marca, a to tylko 30 ml). Jest to produkt bardzo drogi i myślę, że byłby warty swojej ceny, gdyby nie okropne opakowanie. W sumie po kilku tygodniach używania nie byłam w stanie nic wycisnąć z pompki, ale miałam z nią problemy od początku. Ostatnie dwa miesiące musze odkręcać całe opakowanie, żeby wyjąć z niego krem.
Zapach bardzo mi odpowiada, moim zdaniem pachnie jak makowiec.
Spodziewałam się trochę mocniejszego efektu, nie mam poczucia, że moja skóra jest gładsza jak u większości opiniujących, ale na pewno wyrównuje koloryt
Produkt zaleciła mi kosmetolog, używam od niedawna. Na razie nie widzę bezpośredniego działania na skórę - za wcześnie na taką ocenę. Konsystencja jest przyjemna, łatwo się rozprowadza, chociaż zapach nie jest zbyt przyjemny. Jestem ciekawa czy po kilku, kilkunastu tygodniach stosowania będę widzieć efekty.
Produkt oceniam jako dobry, ma dobry skład, dobrze się rozprowadza i wchłania. Ja jednak nie kupię ponownie, gdyż moja skóra reaguje lekkim zaczerwienieniem.
Lotion korzystnie działa na moją skórę, redukuje zaczerwienienia. Jedynym minusem jest opakowanie, niestety sporo lotionu zostało jeszcze w opakowaniu i bardzo trudno go wydostać.. Przy tak wysokiej cenie produktu, liczyłabym na bardziej praktyczne opakowanie.
Dość wysoka cena, ale produkt jest tego wart. Rozjaśnia skórę, nie podrażnia, pomaga w walce z zaskórnikami. Minus za buteleczkę, produkt ciężko się wydobywa, nie widać ile go zostało.
Na pewno wyraźnie łagodzi stan zapalny i wycisza. Pełne spektrum działania zobaczyłam jednak dopiero po włączeniu doustnej izotretynoiny - na bardzo niestabilnej skórze nie robił dramatycznej różnicy. Jest na tyle delikatny, że mimo kwasu azelainowego mogę go właśnie stosować raz na kilka dni w czasie kuracji retinoidami w towarzystwie bardziej okluzyjnego kosmetyku. Zapach dla mnie okropny, ale \"at this point\" nie daję za to minusa, bo kosmetyki mają działać, a nie pachnieć. Trzy gwiazdki, bo tak jak pojawiało się już w innych opiniach - za taką cenę spodziewałabym się kosmetyku rewolucyjnego, a nie po prostu dobrego. Podobne, a nawet lepsze działanie redukujące rumień ma m.in. serum troxe, które kosztuje prawie jedną trzecią tej ceny.
Nie jestem przekonana do produktu - wprawdzie skóra rano wyglądała jakby mniej różowo, ale nie zauważyłam trwałej poprawy. Do ponownego zakupu skutecznie zniechecilo mnie to że pompka zepsuła się po zużyciu ok połowy produktu. Przy takiej cenie to wg mnie niedopuszczalne
cały czas cieżko mi ocenić działanie kosmetyku. na początku było super, z z czasem moja skóra zaczęła reagować delikatnie zaczerwienieniem/alergią/swędzeniem. dodatkowo po nocach, przy których używam Rosalieve częsciej rano poajwiają mi się niespodzianki w formie wyprysków niż np jak uzyje trylko tonik nawilżający. Wydaje sie mało wydajny, nie widać ile się zużywa. w pewnym momencie pompka już nie działała i wyglądało jakby produkt się skonczył, jednak jak rozkręciłam buteleczke było go mnsotwo. ciezko go wydostać. opakowanie wydaje sie przez to mocno niepraktyczne. stestowałabym jeszcze jedna buteleczke, ale niestety jest cały czas niedostepny
Nie jest to zły produkt, ale moim zdaniem cena do działania ma się naprawdę nijak. Serum jest dosyć przyjemne w używaniu, zapach to kwestia gustu, raczej medyczny. Lekko ujednolica, lekko rozjaśnia. No wszystko tutaj jest \"lekko\", a mówimy o produkcie za niemalże 400 zł. Podobny, jeśli nie lepszy efekt, uzyskiwałam przy pomocy najzwyklejszego kwasu azelainowego z apteki, który rotowałam z podstawowym kremem nawilżającym. Dla mnie nie jest to produkt przełomowy i myślę, że dla większości osób nie będzie. Zużyję do końca, bo na szczęście mi nie szkodzi.
Po pewnym czasie na skórze dawał odwrotne działanie - skóra była zaczerwieniona i piekła. Zauważyłam też więcej pojedynczych krostek, które pojawiały się rano gdy produkt został nałożony wieczorem.
Generalnie skóra była nawilżona, produkt jej nie wysuszał, ale nic poza tym.
Nie mam pojęcia kto wycenił ten krem na taką kwotę, ale według mnie przy tym efekcie to mógłby być za 30zł . Stosowałam kem według zaleceń planu kosmetolog i nie zauważyłam żadnego spektakularnego efektu. Kończę opakowanie. Pieniądze wyrzucone w błoto, nie kupię ponownie
Czytając opinie klientek stwierdzam że chyba dostałam inny produkt mialam co do niego wielkie oczekiwania A wyszlo na to że pieniądze wyrzucone w bloto zapach okropny drażniący który jeszcze bardziej uwrażliwia cere aplikacja jest naprawdę koszmarem co to działania nie widzę żadnego poza nawilzeniem