ZAWARTOŚĆ KOSZYKA (0) |
||||
ZAWARTOŚĆ SCHOWKA ( 0 ) |
||||
Na początek wyjaśniam, że nie jest to płyn jak wskazuje opis powyżej. Jest to bardziej serum żelowe. Zdecydowałam się na zakup ponieważ mając skórę z zaburzonym rogowaceniem potrzebowalam produktu, który będzie regularnie, codziennie i bardzo łagodnie zluszczal. Płyn 2% bha od Pauli działal zbyt mocno używany regularnie. Nakładam go od kilku tygodni codziennie rano, nie podrażnia ale łagodnie normalizuje I odtyka pory. Cera sie wygładza I jaśnieje. Polecam skórom tłustym, wrażliwym które potrzebują regularnego i łagodnego złuszczania.
Krem świetny dla odwodnionej skóry, która boryka się dodatkowo z trądzikiem różowatym. Fajnie uspokaja skórę.
Świetny krem, podobnie jak cała marka Paulas. Dobrze się wchłania, a rano skóra nie jest wysuszona. Troszkę ceny są wysokie, ale chyba warte
Po zastosowaniu skóra jest jedwabiście miękka, nawilżona i gotowa do przyjęcia reszty pielęgnacji. Tonik świetnie współgra z innymi produktami z tej firmy. Polecam stosowanie razem z serum z serii Calm dla jeszcze lepszego efektu.
Bardzo dobrze sprawdza się do łagodzenia skóry po kwasach i retinolu. Szybko się wchłania i ma lekką konsystencję. Redukuje zaczerwienienie i zmniejsza reaktywność. Polecam.
Uwielbiam sera z zawartością ceramidów, to świetnie mi się sprawdza na dzień przed kremem z filtrem i makijażem
Dobry krem nawilżający, wybrałam z powodu zawartości ceramidów których moja skóra potrzebuje. Świetny na wypróbowanie
Krem został mi dobrany przez kosmetologa w czasie używania Retinalu. Jestem bardzo zadowolona. Skóra jest nawilżona, a krem jest bardzo lekki i nie powoduje zapychania. Przy cerze trądzikowej to super wybór.
Wypróbowałam i polecam :) Nawilżenie jest odczuwalne nawet po całym dniu. Bardzo fajna konsystencja i szybciutko się wchłania.
Jakoś nie mam szczęścia do kosmetyków tej pani. Zakupiony zestaw zupełnie nie sprawdził się u mnie. Z całego zestawu najlepiej wypadł tonik. Jeśli chodzi o krem, to choć lubię kremy bezzapachowe,to tutaj jest on okropny. Jak jakaś wazelina plus stare ubrania. Okazał się też zbyt tłusty dla mojej cery choć jej jest dedykowany. Nie sprawdził się też żel do mycia twarzy.