Poranna pielęgnacja skóry twarzy - jak powinna wyglądać?
Polub: Instagram, Facebook, LinkedIn, TikTok
Subskrybuj: Mailing, YouTube, Podcast Spotify
Poranki nie należą do najłatwiejszej pory dnia. Trudności przysparzają nam pośpiech, nadmiar obowiązków, nierzadko zmęczenie, niewyspanie. Wielu wysnuwa teorie, które zresztą mają pokrycie w rzeczywistości, że nerwowy, niezorganizowany i chaotyczny poranek negatywnie rzutuje na resztę dnia, wpływając na nasze samopoczucie. Podobnie jest z naszą skórą i na podobnej zasadzie odreagowuje skutki niewłaściwej pielęgnacji. Sprawdzicie, jakie 3 kroki są niezbędne w porannej pielęgnacji skóry.
Poranna pielęgnacja skóry twarzy
Tym wpisem chcielibyśmy skłonić do przemyśleń, czy Wasza poranna pielęgnacja jest taka, jaka faktycznie być powinna i spełnia Wasze oczekiwania, a przede wszystkim czy spełnia oczekiwania Waszej skóry. Może wymaga pewnej korekty, a może czegoś w niej brakuje?
Podpowiemy, jak stworzyć własny poranny schemat pielęgnacyjny. Niezależnie od rodzaju skóry będzie on wyglądał podobnie.
Najważniejsze są bowiem zasady i pewna rutyna, której każda skóra potrzebuje i według której sami ułatwimy sobie ten obowiązkowy punkt dnia.
Rozumiejąc pośpiech, jaki często towarzyszy nam z rana, chcemy przedstawić Wam absolutne minimum pielęgnacyjne. Aby jednak zrozumieć, dlaczego przykładamy tak dużą wagę do porannej pielęgnacji, a w szczególności oczyszczania skóry, tytułem wstępu i w bardzo uproszczony sposób musimy sobie przypomnieć, jak skóra funkcjonuje nocą.
Co dzieje się w skórze nocą?
W porze nocnej zachodzą procesy redukujące negatywne skutki szkodliwych czynników zewnętrznych, z jakimi mieliśmy styczność w ciągu minionego dnia. Jest to intensywna praca i czas, w którym komórki skóry ulegają ciągłym podziałom. Zwiększa się krążenie, które wpływa na lepsze dotlenienie skóry. Wytwarzane są hormony w znaczący sposób wpływające na stan i kondycję skóry. Jednocześnie nie ustaje produkcja sebum.
Cały nocny cykl skóry jest interesującym, ale też bardzo rozległym tematem. Więcej pisaliśmy o tym we wpisie: Jaki wpływ na naszą skórę ma sen?
Krok 1 - Oczyszczanie
Jak już zaznaczyliśmy, oczyszczanie powinno być przeprowadzane sumiennie, ale warto pamiętać o innym ważnym aspekcie. Szukając produktów, wybierajmy te bez drażniących substancji myjących. Świetnym, delikatnym przykładem jest Łagodny Żel Myjący marki Eeny Meeny.
Jeśli zastanawiacie się, jakie kosmetyki do oczyszczania skóry będą dla Waszej skóry najlepsze, wybór z pewnością ułatwią wpisy:
Przygotowaliśmy dla Was kilka wskazówek:
- Odradzamy tarcie skóry ręcznikiem. Lepiej zwyczajnie docisnąć go do twarzy tak, aby wchłonął nadmiar wody z powierzchni skóry. Warto zadbać o częstą wymianę ręczników.
- Przy stosowaniu delikatnych produktów myjących nie ma konieczności tonizacji skóry w celu przywrócenia jej pH. Jeśli jednak zachodzi taka potrzeba, polecamy tonik do twarzy m.in. The Wild Rose marki Bogna Skin, który obudzi nas swoim delikatnym zapachem róży.
Krok 2 - Nawilżanie i antyoksydacja skóry
Po dokładnym oczyszczeniu przychodzi moment na właściwą pielęgnację. Jej podstawą jest odpowiednie nawilżenie, którego będzie potrzebować każdy rodzaj skóry. Bardzo ważna jest również ochrona przed wolnymi rodnikami, które degradują komórki skóry i prowadzą do jej przedwczesnego starzenia się.
Idealnie byłoby połączyć wszystkie te działania w jednym preparacie, by ograniczyć do niezbędnego minimum ilość użytych kosmetyków, zachowując jednocześnie zdrowy balans i zapobiegając powstawaniu uszkodzeń komórek skóry.
Na szczęście nie musimy długo szukać tak wielofunkcyjnych kosmetyków. Zarówno miłośnicy serum do twarzy, jak i kremów znajdą rozwiązanie dla siebie na przykład w ofercie marki Paula's Choice. Nawilżający krem elektrolitowy Water-Infusing Electrolyte Moisturizer oraz odżywcze serum do twarzy z kompleksem kwasów Omega 3,6,9 Resist Omega+ Complex Serum to dwa kosmetyki, które w tym miejscu sprawdzą się idealnie.
Oba te preparaty zawierają cenne antyoksydanty i substancje nawilżające, a co więcej - spokojnie możemy zastosować je pod ulubiony krem z filtrem.
Przy okazji zapraszamy Was do lektury artykułów:
Krok 3 - Codzienna fotoprotekcja
Ostatnim krokiem pielęgnacyjnym, o którym powinniśmy pamiętać codziennie o każdej porze roku, jest krem z filtrem przeciwsłonecznym. Zdajemy sobie sprawę, że znalezienie tego jedynego wymaga nierzadko wielu prób i błędów. Już teraz większość z nich poza fotoprotekcją oferuje dużo więcej. Chronią, nawilżają, wspomagają pielęgnację skór problematycznych i to, co bardzo lubimy - wiele z nich jest wysycona pigmentami. Dzięki temu całkowicie możemy zrezygnować z makijażu.
Do takich produktów należy krem bazujący na mineralnych filtrach Physical Protectant Tinted SPF 45 od marki Jan Marini o niezwykle uniwersalnym odcieniu. Zadowoli on skóry od bardzo jasnych po delikatnie opalone. Oczywiście skupiamy się na wysokiej ochronie przeciwsłonecznej, ale nie możemy pominąć ogromnej jego zalety, jaką jest wyrównanie kolorytu i wygładzenie skóry. Dzięki takim kosmetykom fotoprotekcja może być bardzo przyjemnym dla oka dopełnieniem całej porannej pielęgnacji.
Jeśli chcecie poznać więcej ciekawych propozycji kremów fotoprotekcyjnych z dodatkowym pigmentem, serdecznie zachęcamy do lektury wpisu: TOP 5 kremów koloryzujących do twarzy z ochroną przeciwsłoneczną.
Dobrze rozpoczęty poranek może być naszą siłą napędową na resztę dnia. Tak samo siłą napędową dla skóry będzie właściwa poranna pielęgnacja. To od niej zależy, czy nasza skóra będzie wyglądała promiennie przez cały dzień. A na tym przecież nam zależy!
Czasami jedna z pozoru nieznacząca zmiana pielęgnacyjna wywołuje szereg korzyści dla skóry. Dlatego bardzo zachęcamy do tego, by dobrze wypracować własną poranną pielęgnację i wprowadzić ją w pewien rytm, a na efekty nie trzeba będzie długo czekać.
