ZAWARTOŚĆ KOSZYKA (0) |
||||
ZAWARTOŚĆ SCHOWKA ( 0 ) |
||||
Olejek z zielonej herbaty zyskuje coraz większą popularność.
Olejek z zielonej herbaty świetnie sprawdzi się dla osób nadmiernym łojotokiem. Dodatkowo olejek z zielonej herbaty wykazuje działanie przeciwbakteryjne, co może przyczynić się do zmniejszenia powstawania zaskórników i zmian trądzikowych. Olejek z zielonej herbaty na twarz wspomaga także gojenia się ran. Olejek do twarzy to nie jedyny kosmetyk, w którym stosuje się ten składnik, często stosowany jest również olejek do włosów.
Skóra mieszana w kierunku tłustej: Jestem po pierwszym użyciu. Olejek jest dość rzadki i raczej nie mój zapach, to samo żel. Jednak przyznam, że skóra po umyciu jest głaciutka i dobrze oczyszczona. Nie jest napięta ani przesuszona. Zobaczymy jak będzie później, ale póki co rewelka.
Zamówiłam ten zestaw z polecenia pani kosmetolog. Z niedoskonałościami na cerze walczę już ponad 15 lat. W końcu znalazłam produkty po których cera jest bardzo dobrze oczyszczona. Zestawu używam od miesiąca. Widzę zdecydowaną poprawę na skórze. Na pewno zamówię kolejne opakowanie po skończeniu tego.
Kolejny hit Dermomedica! Używałam produktów do oczyszczania twarzy z Medik8 i Dermaquest, ale dopiero ten zestaw z Dermomedica sprawił, że mam wspaniałe poczucie oczyszczonej, nawilżonej skóry. Produkty o fajnej konsystencji, wydają się być wydajne, plus za niedrażniący zapach.
Olejek świetnie radzi sobie z rozpuszczaniem makijażu i łoju - odkąd go używam regularnie (1 rok) nie mam zaskórników - pięknie domywa twarz w 1 etapie. Azelaic cleanser to najlepszy płyn do mycia twarzy - warto tyle za niego zapłacić, nawet samodzielnie domywa makijaż i kilka warstw tuszu do rzęs. Bardzo wydajny. Idealne połączenie.
Z końcową opinia wstrzymałam się do momentu zużycia całego opakowania. Produkty są bardzo wydaje i wystarczają na około 3 miesiące regularnego stosowania.
Na co dzień używam:
1) olejek myjący ze skwalanem, olejkiem z drzewa herbacianego i olejkiem lawendowym- stosowany wieczorem skutecznie zmywa makijaż (nawet ten mocny), z rana na olejku wykonuje masaż (daje świetny poślizg);
2) żelu do mycia z kwasem azelainowym- stosowany rano i wieczorem jako 2 etap pielęgnacji- początkowo (przez pierwsze 2 tygodnie) miałam wrażenie, że skóra po nim jest napięta i przesuszona, jednak z czasem przyzwyczaiła się do tego kosmetyku, pięknie oczyszcza skórę, miałam problemy z zaskórnikami i porami, które stały się mniej widoczne;
3) z rana Antioxidant Mineral Cream SPF 30 - absolutny must have cudownie nawilża, chroni przed promieniami uv, genialny pod makijaż
4) na noc kremem Azelaic Cream New- po pierwszych 2 tygodniach stosowania miałam wrażenie odwrotnego efektu niż założony, ponieważ na twarzy pojawiało się więcej zmian trądzikowych niż przed jego użyciem, jednak po około miesiącu stosowania skóra się wyciszyła, a zmiany zaczęły pojawiają się bardzo rzadko, jak również zminimalizowała mi się widoczność przebarwienia.