Kosmetologia nie była moim pierwszym wyborem na ścieżce edukacji, jednak w tym momencie mam pewność, że jest to jedyna słuszna droga. Początkowo miałam zostać tłumaczem. 1,5-roczna przygoda na studiach japonistycznych pozwoliła mi jednak zrozumieć, że pasja również może stać się sposobem na życie. Tym sposobem ukończyłam studia kosmetologiczne na Wyższej Szkole Społeczno-Przyrodniczej w Lublinie i z wielką przyjemnością i zaangażowaniem rozwijam się w tej dziedzinie nauki. Pracowałam jako kosmetolog w gabinecie oraz jako asystent lekarza dermatologa. Umożliwiło mi to przyjrzenie się z bliska wielu problemom i poznanie najskuteczniejszych metod walki z nimi. Podczas konsultacji staram się podkreślać, że podstawą do zmiany stanu skóry jest zrewidowanie nawyków i wprowadzenie odpowiednio dopasowanej pielęgnacji domowej, ponieważ to suma małych kroków przynosi najlepsze efekty. Uważam, że powodzenie terapii zależy od cierpliwości i uważności, zarówno ze strony kosmetologa, jak i klienta. W wolnym czasie staram się wzbogacać swoją wiedzę, czytając publikacje naukowe i czasopisma branżowe oraz uczestnicząc w szkoleniach, kongresach i warsztatach.